Zybertowicz ma przeprosić uczestników obrad Okrągłego Stołu. Decyzja sądu

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Zybertowicz ma przeprosić uczestników obrad Okrągłego Stołu. W czwartek sąd podjął decyzję
Zybertowicz ma przeprosić uczestników obrad Okrągłego Stołu. W czwartek sąd podjął decyzjęTVN24
wideo 2/4
Zybertowicz ma przeprosić uczestników obrad Okrągłego Stołu. W czwartek sąd podjął decyzjęTVN24

Andrzej Zybertowicz, doradca prezydenta Andrzeja Dudy, ma opublikować przeprosiny za słowa wypowiedziane podczas debaty oksfordzkiej, że "podczas Okrągłego Stołu władza podzieliła się władzą ze swoimi własnymi agentami". Warszawski sąd okręgowy ocenił w czwartek, że wypowiedź ta "stygmatyzowała i podważała zaufanie" do byłych opozycjonistów. Sąd oddalił jednak powództwo w zakresie wypłaty zadośćuczynienia na cel społeczny. Wyrok nie jest prawomocny.

W czwartek w Sądzie Okręgowym w Warszawie został ogłoszony wyrok w procesie cywilnym przeciwko doradcy prezydenta RP Andrzejowi Zybertowiczowi. Sprawa dotyczy naruszenia dóbr osobistych. Zybertowicza pozwało trzydziestu siedmiu byłych opozycjonistów i uczestników obrad Okrągłego Stołu, którzy zażądali przeprosin oraz wpłaty pieniędzy na cele społeczne.

Powodem były słowa wypowiedziane do uczestników debaty oksfordzkiej w lutym 2019 roku, gdy Zybertowicz ocenił, że "wielu obserwatorów i komentatorów Okrągłego Stołu nie uświadamia sobie, jak głęboka prawda była w komentarzu Andrzeja Gwiazdy po rozmowach Okrągłego Stołu, gdy powiedział: podczas Okrągłego Stołu władza podzieliła się władzą ze swoimi własnymi agentami".

CZYTAJ WIĘCEJ: Burza po słowach prof. Zybertowicza >>

Zybertowicz ma opublikować przeprosiny

Sąd zdecydował, że doradca prezydenta Andrzeja Dudy ma opublikować przeprosiny za słowa, które wypowiedział podczas debaty oksfordzkiej. Sędzia Karol Smaga nakazał dopełnienie czynności potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych powodów poprzez opublikowanie przeprosin na łamach "Gazety Wyborczej" w terminie 21 dni od dnia uprawomocnienia się wyroku. Zdaniem sądu nazwanie powodów agentami naruszyło ich dobra osobiste oraz podważało ich dokonania opozycyjne. - Wypowiedź taka ich stygmatyzowała i podważała zaufanie do nich, jakim zostali obdarzeni przez ruch solidarnościowo-opozycyjny w tamtym czasie - wskazywał sędzia. Jak zauważył, pozwany jest osobą, która naukowo zajmuje się kwestiami historycznymi, dlatego w tym zakresie powinno się od niego wymagać wypowiedzi "o podwyższonej staranności i precyzji, a przedmiotowa wypowiedź powyższych kryteriów nie spełniała" i "nie korespondowała również z wypowiedziami uczestników debaty oksfordzkiej".

>>> Zybertowicz "powinien przeprosić". "To nieprawdziwy i kłamliwy przekaz" <<<

Sąd wskazał, że powodowie domagali się od pozwanego umieszczenia przeprosin w szeregu telewizji i czasopism, tymczasem debata, na której padła ta wypowiedź, była transmitowana tylko na internetowej stronie prezydenckiej. - Na stronie prezydenckiej nie ma możliwości umieszczenia takiego oświadczenia, bo jest to podmiot, któremu tak naprawdę nie można zgodnie z przepisami prawa prasowego nakazać umieszczenia takiego przeproszenia i nie zajmuje też zamieszczaniem takich ogłoszeń - wskazał sąd.

Uznał, iż "najwłaściwszym z mediów i wystarczającym" będzie "Gazeta Wyborcza", bo to "z niej głównie, co wynika z zeznań powodów, dowiadywali się oni o przedmiotowej wypowiedzi pozwanego". - Taki sposób nie będzie nadmiernie dotkliwy dla samego pozwanego - podkreślił sędzia.

Jeśli chodzi natomiast o kwestię zadośćuczynienia na cel społeczny, to w ocenie sądu powodowie nie wykazali poniesienia krzywdy i dlatego sąd w tym zakresie powództwo oddalił. - W tym zakresie sąd wziął pod uwagę to, że powodowie nie skorzystali z możliwości mediacji, którą proponował Rzecznik Praw Obywatelskich, a do której skłonny był pozwany - przekazał sędzia.

Wyrok jest nieprawomocny.

Pełnomocnik powodów mecenas Michał Wawrykiewicz napisał na Twitterze, że "Zybertowicz przegrał proces z uczestnikami obrad Okrągłego Stołu". Dodał, że doradca głowy państwa ma opublikować przeprosiny.

Mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram, która również reprezentowała powodów, napisała zaś, że "zdaniem sądu nazwanie powodów agentami naruszyło ich dobra osobiste". "Stwierdzenie, że 'władza podzieliła się władzą ze swoimi agentami' podważyło dokonania opozycyjne tych przedstawicieli antykomunistycznej opozycji. Wypowiedź ta ich stygmatyzowała i naruszała zaufanie do nich" - dodała.

Wawrykiewicz: łatwo jest pewne fakty, odczucia zmanipulować

W połowie września w Sądzie Okręgowym w Warszawie wygłoszone zostały mowy końcowe w tej sprawie. Proces został wytoczony trzy lata temu przez kilkudziesięciu powodów - uczestników obrad Okrągłego Stołu w 1989 roku po stronie opozycyjno-solidarnościowej oraz członków ich rodzin.

Wygłaszając mowę końcową, pełnomocnik powodów, mecenas Wawrykiewicz zwracał uwagę, że 5 lutego 2019 roku, w debacie oksfordzkiej dla młodzieży szkół średnich, podczas której padły słowa profesora Zybertowicza, brali udział młodzi ludzie, "którzy mają zupełnie inną percepcję Okrągłego Stołu z uwagi na to, że dla nich jest to wydarzenie historyczne dość odległe, którego sami nie byli w stanie obserwować".

- Dla nich jest to wiedza podręcznikowa, a zatem łatwo jest pewne fakty, pewne odczucia zmanipulować. Łatwo jest ukształtować młody umysł i w naszej ocenie, w ocenie powodów w tej sprawie właśnie takie działania podejmuje pan pozwany Andrzej Zybertowicz - argumentował adwokat.

Pełnomocnik powodów dodał, że Zybertowicz przez cały czas trwania postępowania nie wycofał się ze swoich słów. - Do dnia dzisiejszego nie ma żadnej refleksji. Nie było takiej propozycji, która zapewne, jak znam moich klientów, usatysfakcjonowałaby ich w pełni, gdyby pan pozwany Zybertowicz podszedł któregoś dnia i powiedział, że chciałby po prostu opublikować jasne, proste jednoznaczne przeprosiny - mówił. Wskazywał, że Okrągły Stół zapoczątkował upadek całego imperium sowieckiego. - Świat jednoznacznie pozytywnie oceniał Okrągły Stół - zaznaczył.

Pełnomocniczka Zybertowicz odwołuje się do braku "legitymacji czynnej"

Z kolei pełnomocniczka pozwanego adwokat Monika Brzozowska-Pasieka zwracała uwagę między innymi na to, że jej klient wnosił o oddalenie powództwa z bardzo wielu przyczyn. Pierwszą z nich - jak mówiła - jest "kwestia dotycząca legitymacji czynnej". - Pozwany w zasadzie od początku twierdził, że powodowie tej legitymacji czynnej nie posiadają - mówiła.

Dodała, że powód każdymi możliwymi sposobami musi udowodnić, że zarzut wpłynął na niego, "ale w ten sposób, że każda przeciętna, rozsądnie myśląca osoba" pomyślała, że chodzi o konkretnego powoda. Zaznaczyła też, że nie udowodniono, by w wyniku wypowiedzi pozwanego powodowie zostali dotknięci, na przykład przez nazwanie przez osoby postronne agentami.

Brzozowska-Pasieka mówiła też, że powodowie nie tylko nie wystąpili, żeby usunąć fragment wypowiedzi Zybertowicza, do którego mają zastrzeżenia, ze strony internetowej Kancelarii Prezydenta RP. - Powodowie nie tylko tego nie zrobili, ale nie chcą, żeby ich przepraszać na stronie internetowej prezydenta, a generalna zasada dóbr osobistych jest taka: przepraszasz tam, gdzie naruszyłeś dobra osobiste - mówiła.

"Władza podzieliła się władzą ze swoimi własnymi agentami". Co i gdzie powiedział Zybertowicz

5 lutego 2019 roku, w czasie obchodów trzydziestej rocznicy Okrągłego Stołu, Kancelaria Prezydenta RP zorganizowała debatę oksfordzką dla młodzieży szkół średnich. Debatę podsumowywał profesor Andrzej Zybertowicz. Odniósł się do tezy, nad którą dyskutowali uczestnicy spotkania, a która brzmiała: "Obrady Okrągłego Stołu były jedynym pokojowym sposobem obalenia komunizmu w Polsce".

Zybertowicz stwierdził wówczas publicznie, że "dzisiaj wielu obserwatorów i komentatorów Okrągłego Stołu nie uświadamia sobie, jak głęboka prawda była w komentarzu Andrzeja Gwiazdy po rozmowach Okrągłego Stołu, gdy powiedział: podczas Okrągłego Stołu władza podzieliła się władzą ze swoimi własnymi agentami".

Trzydziestu siedmiu byłych opozycjonistów i uczestników obrad Okrągłego Stołu, w tym między innymi Ryszard Bugaj, Władysław Frasyniuk, Andrzej Celiński, Aleksander Hall, Adam Strzembosz, Henryk Wujec i Andrzej Zoll, zażądało od Zybertowicza przeprosin oraz wpłaty na cele społeczne.

Andrzej Zybertowicz przeprosił za swoje słowa - "tych, którzy w dobrej wierze wzięli udział w tym przedsięwzięciu, którzy nigdy nie byli zamieszani w żadne konszachty ze służbami PRL-u", jednak przeprosiny na antenie TVN24 zostały uznane za niewystarczające.

"Przepraszam, że mogliście być urażeni przez moje słowa"
"Przepraszam, że mogliście być urażeni przez moje słowa"09.03 | Tych wszystkich, którzy nigdy nie byli zamieszani w żadne konszachty ze służbami PRL-u, serdecznie przepraszam za to, że mogli być urażeni przez moje słowa - powiedział w piątek w TVN24 doradca prezydenta Andrzej Zybertowicz. Odniósł się w ten sposób do stwierdzenia, że "w roku 1989 komuniści podzielili się władzą ze swoimi agentami".tvn24

Autorka/Autor:akr//now

Źródło: PAP, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium