Sąd Najwyższy przyznał byłemu działaczowi opozycji antykomunistycznej Andrzejowi Gwieździe 1,3 miliona złotych zadośćuczynienia i odszkodowania za aresztowanie w latach 80. Tym samym podwyższył kwotę zadośćuczynienia zasądzoną wcześniej przez wojskowy sąd okręgowy o ponad 350 tysięcy złotych.
Andrzeja Gwiazda, 87-letni były opozycjonista z czasów PRL, domagał się za aresztowanie go w latach 1982-1984 łącznie ponad 3,5 miliona złotych zadośćuczynienia i odszkodowania. W lipcu 2022 roku Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie przyznał Gwieździe łącznie ponad 942 tysiące złotych za aresztowanie. Kwotę 478 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia i 464 tysięcy złotych odszkodowania.
Od tego wyroku apelację do Sądu Najwyższego złożyła prokuratura, wnosząc o obniżenie zadośćuczynienia do 114 tysięcy złotych oraz pełnomocnik Skarbu Państwa, który zawnioskował o uchylenie wyroku w części dotyczącej odszkodowania i ponowne rozpoznanie sprawy przez wojskowy sąd okręgowy. Z kolei pełnomocnik Andrzeja Gwiazdy w swojej apelacji zawnioskował o zasądzenie wyższego zadośćuczynienia.
Sąd Najwyższy: kwota zadośćuczynienia ma kompensować krzywdy
W środę Sąd Najwyższy prawomocnie zmienił wyrok sądu wojskowego i podwyższył kwotę zadośćuczynienia za krzywdę o 358 tysięcy złotych. W pozostałym zakresie zaskarżony wyrok został utrzymany. Od środowego rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego przysługuje możliwość złożenia kasacji.
- Kwestia zadośćuczynienia w każdej tego rodzaju sprawie jest delikatna. Nie ma żadnych kryteriów, w jaki sposób określa się to zadośćuczynienie. (…) Kwota zadośćuczynienia ma mieć realną wartość i kompensować krzywdy poniesione przez osobę represjonowaną. Oczywiście nie może ona przekraczać pewnego pułapu i być źródłem bezpodstawnego wzbogacenia – mówił w uzasadnieniu orzeczenia sędzia Izby Karnej Sądu Najwyższego Tomasz Artymiuk.
Sędzia zwrócił uwagę, że Andrzej Gwiazda przez ponad rok był internowany, a bezpośrednio po zwolnieniu został tymczasowo aresztowany 22 grudnia 1982 roku. - Ten okres tymczasowego aresztowania trwał 19 miesięcy, a na dodatek pan Gwiazda pozostawał pod zarzutem zbrodni zagrożonej karą śmierci, która w tamtym czasie była wykonywana - podkreślił sędzia.
Sąd Najwyższy: zasądzona kwota była nieadekwatna
Sąd Najwyższy odniósł się też do zarzutu prokuratury, która wskazywała, że zadośćuczynienia skazywanych w latach 40. i 50. były zdecydowanie niższe niż przyznane Gwieździe. - To jest nieporównywalne. To jest kwestia indywidualnych odczuć związanych z działalnością danych osób na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego. (…) Uważamy, że kwota 478 tysięcy zasądzona przez sąd I instancji jest kwotą nieadekwatną - powiedział sędzia, argumentując decyzję o powiększeniu zadośćuczynienia.
Dodał przy tym, że wnioskowana pierwotnie przez Gwiazdę kwota ponad 3,5 miliona złotych była kwotą wygórowaną. - Prawie cztery miliony złotych to kwota abstrakcyjna i wydaje się, że w tej sprawie wnioskodawca zdecydowanie przesadził - uznał SN.
Prokurator Ewa Romankiewicz odnosząc się do orzeczenia Sądu Najwyższego przekazała, że prokuratura podejmie decyzję w sprawie ewentualnego złożenia skargi kasacyjnej po przeanalizowaniu wyroku.
Kim jest Andrzej Gwiazda?
Andrzej Gwiazda urodził się w kwietniu 1935 roku w Pińczowie. Ukończył Politechnikę Gdańską na kierunku elektronika. W 1978 roku był współzałożycielem i działaczem Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża. W sierpniu 1980 roku jako inicjator strajku w "Elmorze" został członkiem Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej.
W grudniu 2021 roku Gwieździe przyznano zadośćuczynienie i odszkodowanie za ponad rok internowania. Sąd Apelacyjny w Gdańsku prawomocnie uznał wtedy, że byłemu opozycjoniście należy się 400 tysięcy złotych (przy żądaniu dwóch milionów złotych). Opozycjonista internowany był od 13 grudnia 1981 roku do 22 grudnia 1982 roku, następnie został aresztowany i oskarżony o próbę siłowego obalenia ustroju. Do 22 lipca 1984 roku przebywał w areszcie śledczym na Mokotowie - potem zwolniono go na mocy amnestii.
Źródło: PAP