To decyzja pana prezydenta, co z tym zrobi - powiedział prezydencki minister Andrzej Dera, odnosząc się do nowelizacji ustawy przewidującej przekazanie niemal dwóch miliardów złotych dla mediów państwowych. Jego zdaniem "nie ma powodów, żeby w tym momencie telewizja publiczna nie dostała tej rekompensaty".
Sejm w czwartek, 13 lutego głosami posłów Zjednoczonej Prawicy przyjął nowelizację ustawy, która przewiduje przekazanie prawie dwóch miliardów złotych dla mediów państwowych w ramach "rekompensaty za utracone wpływy z opłat abonamentowych". Opozycja apelowała, by pieniądze te przeznaczyć na dofinansowanie onkologii. Ustawa leży na biurku Andrzeja Dudy, prezydent nie podjął jeszcze decyzji, czy złoży pod nią podpis.
Do sprawy dofinansowania mediów państwowych odniósł się we wtorek Andrzej Dera, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.
- Czy może bez rekompensat działać publiczna telewizja? W innych państwach tak jest? - pytał. - Z tego, co mi wiadomo, w każdym państwie było pokazane, w jaki sposób są rekompensaty dawane telewizji publicznej. Polska się niczym tutaj nie wyróżnia. Nawet, można powiedzieć, że jeżeli chodzi o wysokość tych rekompensat, ma jedną z niższych w Europie, więc nie ma powodów, żeby w tym momencie telewizja publiczna nie dostała tej rekompensaty - przekonywał prezydencki minister.
Dera zaznaczył jednak, że "to jest decyzja pana prezydenta, co z tym zrobi".
Kosiniak-Kamysz apeluje o weto, przedstawił gotowy dokument
Prezes PSL i kandydat na prezydenta Władysław Kosiniak-Kamysz zaapelował na wtorkowej konferencji prasowej do prezydenta Dudy o zawetowanie noweli i przedstawił gotowy do złożenia takiego podpisu dokument, żeby - jak powiedział - pomóc prezydentowi podjąć decyzję. Zaznaczył, że o weto apelują "już wszystkie partie opozycyjne".
- Opozycja jest tutaj w porozumieniu, jest zjednoczona w działaniu na rzecz przekazania tych pieniędzy dla chorych na choroby nowotworowe w najtrudniejszej sytuacji, na szybką diagnostykę - dodał prezes PSL.
Kosiniak-Kamysz zapowiedział też złożenie w Senacie poprawki do budżetu na 2020 rok, aby prawie dwa miliardy złotych zostały przekazane - jak podkreślił - "nie na telewizję rządową, tylko na onkologię".
- My różnimy się od innych nie tylko tym, że mówimy o tych sprawach, ale realizujemy - zaznaczył prezes PSL.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24