"To jest cenna informacja". Posłowie KO po kolejnej kontroli w sprawie afery wizowej

Źródło:
TVN24
Grabec po kontroli: nie ma żadnych podstaw do stwierdzenia, że to resort pracy nalegał na zwiększenie wydawania wiz
Grabec po kontroli: nie ma żadnych podstaw do stwierdzenia, że to resort pracy nalegał na zwiększenie wydawania wizTVN24
wideo 2/9
Grabec po kontroli: nie ma żadnych podstaw do stwierdzenia, że to resort pracy nalegał na zwiększenie wydawania wizTVN24

Nie ma żadnych podstaw do tego, żeby stwierdzić, że to presja rynku pracy, Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej sprawiła, że przyspieszano wydawanie wiz obywatelom Afryki i Azji - mówił rzecznik PO Jan Grabiec po kontroli w resorcie pracy i polityki społecznej. Posłowie badają sprawę możliwych nieprawidłowości w wydawaniu wiz.

31 sierpnia premier Mateusz Morawiecki odwołał Piotra Wawrzyka z funkcji sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Jak wyjaśnił resort dyplomacji, powodem tej decyzji był "brak satysfakcjonującej współpracy".

Prokuratura i Centralne Biuro Antykorupcyjne prowadzą śledztwa w sprawie nieprawidłowości przy składaniu wniosków o wydanie wiz. Opozycja mówi o korupcji i twierdzi, że podejrzenia budzą setki tysięcy wydanych wiz.

Politycy Koalicji Obywatelskiej Marcin Kierwiński, Cezary Tomczyk i Jan Grabiec przeprowadzili kilka kontroli poselskich w tej sprawie w MSZ, MSWiA i Komendzie Głównej Policji. W środę pojawili się przed gmachem resortu pracy i polityki społecznej. 

Grabiec: to sprawa co najmniej połowy rządu PiS, jeśli chodzi o tę aferę wizową

- Kontynuujemy dzisiaj kontrolę dotyczącą procederu masowego wydawania wiz imigrantom z Azji i Afryki. Ten proceder nasilił się w ciągu ostatniego 2,5 roku. Przypominamy tę liczbę codziennie, ale ona powinna dotrzeć do świadomości wszystkich Polaków. Rząd PiS zaprosił do Polski 250 tysięcy imigrantów z państw Azji i Afryki w ciągu ostatniego 2,5 roku - powiedział Grabiec.

Dodał, że "tyle wiz Rzeczpospolitej wydano imigrantom z tamtych państw przy jednoczesnej zmasowanej kampanii ze strony rządzących, kampanii nienawiści wobec imigrantów i kampanii politycznej polegającej na zapewnieniach, że ani jeden imigrant przez ten rząd nie zostanie wpuszczony do Polski".

Grabiec mówił, że "nie jest to kwestia decyzji jednego wiceministra czy jednego dyrektora w MSZ, żeby do czegoś takiego doszło, żeby w takiej ogromnej skali mogli pojawić się w Polsce imigranci". - Musiały zapaść decyzje w kilku ministerstwach, w kilku resortach - dodał.

- Tym podstawowym ministerstwem, tym podstawowym miejscem, w którym zgromadzone są dane o zaproszeniach dla imigrantów jest właśnie ministerstwo pracy, bowiem to powiatowe urzędy pracy, wojewódzkie urzędy pracy podlegające merytorycznie ministerstwu pracy wydają zezwolenia na pracę w Polsce dla imigrantów, dla osób, które chciałyby w Polsce pracować - powiedział.

Konferencja prasowa polityków KOTVN24

- To najpierw w tym resorcie, w jego strukturach pojawiły się informacje o setkach tysięcy pozwoleń na pracę dla imigrantów z Azji i Afryki, na podstawie których później wydano wizy i na podstawie których później ci imigranci przekroczyli polską granicę, znaleźli się u nas. To już jest kwestia jurysdykcji Straży Granicznej i odpowiedzialności Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - dodał.

- Tak więc jest to sprawa połowy rządu PiS-u co najmniej, jeśli chodzi o tę aferę wizową - ocenił Grabiec.

- Dzisiaj będziemy sprawdzać, kto tak naprawdę w Polsce chciał sprowadzić imigrantów. W jakich miejscach w Polsce, jacy politycy, jakie decyzje podejmowano, w jakich miejscach, w jakiej skali. Te informacje posiada ministerstwo pracy i te informacje powinny być dostępne dla ludzi, żebyśmy wiedzieli, gdzie nagle w Polsce pojawił się tak ogromny głód rąk do pracy, żeby w ciągu dwóch i pół roku zaprosić 250 tysięcy pracowników z Azji i Afryki - mówił.

Grabiec: nie ma żadnych podstaw, żeby stwierdzić, że to ministerstwo pracy nalegało na zwiększenie wydawania wiz

Po wyjściu z budynku resortu rzecznik PO poinformował, że "bardzo istotne jest ustalenie, które dzisiaj poczyniliśmy, że nie ma żadnych podstaw, żeby stwierdzić, że to ministerstwo pracy nalegało na zwiększenie wydawania wiz".

- Takie sugestie były w MSZ-cie, takie sugestie słyszycie państwo od polityków PiSu, że to potrzeby rynku pracy, że była presja, żeby tych wiz wydawać więcej. Żadnych podstaw do tego nie mamy, żeby stwierdzić, że to rzeczywiście presja rynku pracy, ministerstwa pracy sprawiła, że przyspieszano wydawanie wiz obywatelom Afryki i Azji - mówił.

- Wygląda na to, że ta inicjatywa leżała po innej stronie niż inicjatywa ministerstwa pracy i to jest cenna informacja, bo niewątpliwie jeśli mówimy o tym w kontekście procederu korupcyjnego i tych 5 tysięcy dolarów od głowy, to wiemy już trochę więcej na temat całego tego mechanizmu - dodał.

Jak mówił, "zasłanianie się rynkiem pracy, tym, że w Polsce nie ma rąk do pracy w kontekście pracowników z Afryki i Azji jest kompletnie nieuzasadnione".

Poseł KO Cezary Tomczyk mówił, że w tej sprawie "dojdziemy po nitce do kłębka, bo taka jest charakterystyka tych kontroli".

- Dzisiaj mamy konkretną historię związaną z ministerstwem pracy. Zapraszamy państwa na 14 we wtorek właśnie tutaj na przekazanie danych dotyczących migracji i wydawania wiz - przekazał.

Polska "nie ma dziś polityki migracyjnej"

Grabiec ocenił, że "państwo polskie nie ma dziś polityki migracyjnej". - Zapraszamy do naszego kraju setki tysięcy pracowników z różnych kierunków, od Ameryki Południowej po właśnie Afrykę i Azję, nie tylko z kierunku ukraińskiego czy białoruskiego. I okazuje się, żaden urząd nie ma informacji o tym, komu wydano pozwolenie na pracę, czy ta osoba uzyskała wizę, czy wjechała do Polski, czy podjęła pracę, której dotyczyło pozwolenie, czy tej pracy nie podjęła i coś innego się z nią dzieje - mówił.

- Więc jak politycy PiS mówią o bezpieczeństwie, że oni ze szczególną starannością starają się dobierać osoby, które do Polski są wpuszczane, to jest to kompletna fikcja. Żaden urząd w Polsce nie ma kompleksowej wiedzy na temat tego, co się dzieje z imigrantami, którzy są do Polski zapraszani - ocenił.

Autorka/Autor:js/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24