Adam Bodnar powoła zespół śledczych w sprawie Macierewicza. Podał datę

- Jutro podpiszę zarządzenie o powołanie zespołu śledczego. To będzie zespół numer 4 działający w Prokuraturze Krajowej. Zajmie się rozpoznaniem tych wszystkich wniosków, które zostały skierowane przez komisję, którą powołał wcześniej pan minister Tomczyk - powiedział Bodnar.

O możliwości powołania takiego zespołu w sprawie Antoniego Macierewicza minister sprawiedliwości, prokurator generalny mówił w zeszłym tygodniu.

Do Prokuratury Krajowej zostało złożonych 41 zawiadomień w sprawie podkomisji smoleńskiej, z których 24 dotyczą Antoniego Macierewicza, a 10 byłego ministra obrony Mariusza Błaszczaka. To efekt prac zespołu, który ocenił funkcjonowanie tej podkomisji. Kierownictwo MON pod koniec października przedstawiło wnioski z liczącego blisko 800 stron raportu przygotowanego przez zespół.

CZYTAJ TEŻ: MON publikuje raport w sprawie podkomisji Macierewicza

Bodnar odnosząc się do tej sprawy w zeszłą środę w "Kropce nad i" w TVN24 powiedział, że "prokuratura już teraz ma dużo pracy, bo jest jedno postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie, które dotyczy ukrywania dowodów, braku zwrotu dowodów, które zostały przekazane na rzecz tej podkomisji smoleńskiej". - Pomimo wielu prób, tych dowodów nie udało się odzyskać prokuraturze - dodał.

- A teraz mamy te ponad 40 nowych zawiadomień, które zostaną skierowane przez komisję pod przewodnictwem pana ministra Cezarego Tomczyka. Myślę, że to wszystko będzie powodowało konieczność stworzenia nowego zespołu śledczego w prokuraturze - kontynuował.

- Jeszcze się nad tym zastanawiam, jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji, natomiast ogrom tych zarzutów jest bardzo poważny - mówił wówczas Bodnar.

CZYTAJ TAKŻE: Cztery główne wnioski z raportu, w tym "zdrada dyplomatyczna"

W piątek wieczorem, jak wynika z harmonogramu obrad, Sejm wysłucha informacji ministra obrony narodowej na temat raportu opublikowanego przez zespołu do spraw oceny funkcjonowania podkomisji smoleńskiej oraz informacji ministra sprawiedliwości prokuratora generalnego na temat postępów w prowadzonych przez prokuraturę śledztwach dotyczących katastrofy smoleńskiej.

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, zapytany o ten punkt na czwartkowej konferencji prasowej, powiedział, że "przedstawimy ustalenia zespołu, przedstawimy wnioski, szczególnie w tych trzech obszarach: legalności, gospodarności, rzetelności działania podkomisji pana Macierewicza, które zespół, wydając ostateczny werdykt, ocenił negatywnie we wszystkich badanych aspektach".

- Przedstawimy manipulacje, które były stosowane, półsłówka, półprawdy, dążenie tylko i wyłącznie do potwierdzenia swoich hipotez, a nie do szukania prawdy. Pokażemy jeszcze raz, jak to naprawdę wyglądało - dodał.

- Będzie tam też informacja prokuratora generalnego dotycząca wniosków, które złożyliśmy do prokuratury. I myślę, że to będzie ta część, która nie była do tej pory publikowana, ani która nie była do tej pory omawiana - powiedział wicepremier.

Dodał, że to jest ważna sprawa, że nie tylko MON, ale też minister Bodnar będzie zabierał głos.