Kraków, Szczecin, Łódź, Katowice, Wrocław, Warszawa. Tak wyglądały protesty

Źródło:
TVN24
"Jesteśmy w czołówce krajów, które drastycznie odbierają kobietom prawa"
"Jesteśmy w czołówce krajów, które drastycznie odbierają kobietom prawa"TVN24
wideo 2/7
"Jesteśmy w czołówce krajów, które drastycznie odbierają kobietom prawa"TVN24

Najpierw publikacja uzasadnienia wyroku w sprawie aborcji wydanego przez Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej, a w rezultacie opublikowanie przez premiera treści wyroku w Dzienniku Ustaw. Oznacza to, że zaostrzenie prawa aborcyjnego w Polsce weszło w życie. Na ulice wielu miast wyszły protesty. Największa manifestacja odbyła się w Warszawie, ale licznie gromadzono się również w Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Łodzi czy Szczecinie.

Trybunał Konstytucyjny opublikował w środę uzasadnienie wyroku z 22 października 2020 roku zaostrzającego przepisy aborcyjne. Orzeczenie zostało też opublikowane w Dzienniku Ustaw.

Opozycja i wielu konstytucjonalistów twierdzi, że skład Trybunału Konstytucyjnego pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej został obsadzony nieprawidłowo - zasiadali w nim między innymi tak zwani sędziowie dublerzy. Dlatego też publikacja uzasadnienia do wyroku wywołała wielotysięczne protesty w wielu miastach w Polsce.

Warszawa

- Dla mnie to jest jakiś żart. To jest tak naprawdę koniec naszych praw reprodukcyjnych i coś czuję, że oni się nie zatrzymają na tym. Nie możemy siedzieć bezczynnie i musimy tutaj być, pokazać że się z tym nie zgadzamy – powiedziała młoda uczestniczka manifestacji w Warszawie. Inna zwraca uwagę, że uzasadnienie do wyroku Trybunału Konstytucyjnego było napisane już w grudniu. – Myślę, że nie czekali tylko na jedną opinię – dodała.

"Musimy tutaj być, pokazać że się z tym nie zgadzamy"
"Musimy tutaj być, pokazać że się z tym nie zgadzamy"TVN24

W stolicy protestujący zebrali się około 18.30 przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego w alei Szucha. Stamtąd około godziny 19 wyruszyli w stronę placu Trzech Krzyży i ronda de Gaulle'a. Później pochód skręcił w Aleje Jerozolimskie i przeszedł przed siedzibę Prawa i Sprawiedliwości na Nowogrodzkiej. Po przemówieniach i kilkunastu minutach postoju uczestnicy manifestacji ruszyli z powrotem przed TK.

- Nikt się w ogóle nie liczy z naszymi prawami. Nikt nie bierze pod uwagę tego, żeby nam się tutaj żyło dobrze. Czy my żyjemy nadal w demokratycznym państwie, czy w państwie PiS? – zastanawiała się jedna z uczestniczek protestów w stolicy. – Ta publikacja stworzyła nam Golgotę, piekło, które się szykowało od trzech miesięcy, a teraz się to zaczyna realizować – podkreśliła starsza pani.

Niektórzy uczestnicy protestów mówią, że są za wolnym wyborem. – Aborcje się nadal odbywają i będą się odbywać niezależnie od tego wyroku i niezależnie od tego, co partia aktualnie rządząca sobie wymyśli – oceniła jedna z warszawianek.

"Aborcje się nadal odbywają i będą się odbywać niezależnie od tego wyroku"
"Aborcje się nadal odbywają i będą się odbywać niezależnie od tego wyroku"TVN24

Kraków

Sprzeciw wobec publikacji uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego wyrażano także w Krakowie. Uczestniczka marszu w stolicy województwa małopolskiego oceniła, że orzeczenie to oznaka "zdecydowanego braku dialogu". – Decyzja została podjęta przez jedną grupę, która wiele różnych decyzji podejmuje bez konsultacji. Mam nadzieję, że do takiego dialogu w końcu dojdzie i ta decyzja zostanie w późniejszym czasie wycofana – mówiła.

- Przyszłam, żeby wyrazić swój sprzeciw przeciw haniebnemu wyrokowi pseudo-Trybunału Konstytucyjnego, który sprawi, że tak naprawdę aborcje nie znikną, tylko będą jeszcze bardziej niebezpieczne. Będą dostępne tylko dla osób bogatych, które są w stanie pojechać za granicę – zwróciła uwagę jedna z mieszkanek Krakowa.

Protesty w Krakowie
Protesty w KrakowieTVN24

Wrocław

Maszerowano również we Wrocławiu. - Przyszłam, bo nie zgadzam się z tym, co rząd w Polsce robi z kobietami – powiedziała kobieta, trzymająca w ręce transparent z napisem "Bóg dał wybór". Do protestów przyłączyli się mężczyźni. Jeden z mieszkańców Wrocławia podkreślił, że kobiety "walczą o godność, szacunek i wolność wyboru".

- Walczymy o swoje prawa, o to, żeby być wolnymi ludźmi, żeby mieć prawo decydować o sobie – powiedziała inna uczestniczka protestu. Kolejna przyznała, że "jest zdziwiona, że przez 30 lat aborcja w tych przypadkach była zgodna z konstytucją i nagle za rządów PiS nie jest z nią zgodna".

Kobiety "walczą o godność, szacunek i wolność wyboru"
Kobiety "walczą o godność, szacunek i wolność wyboru"TVN24

Katowice

W Katowicach protestowało kilkaset osób.

- Mieliśmy okres świąteczny, w którym człowiek się wycisza i wyjeżdża dość często do rodziny. Naturalnym jest, że nie może ta fala być na tak wysokim poziomie cały czas. Zawsze musi zdarzyć się jakiś impuls, żeby znowu tych ludzi było więcej. Ja się nie spodziewałam, że w tak krótkim czasie tak wielu ludzi się zgromadzi – powiedziała mieszkanka Katowic.

Szczecin

- Co znajduje się w ciele kobiety, powinna decydować kobieta, zwłaszcza jeśli są do tego wskazania medyczne – uważa jeden z uczestników protestu w Szczecinie.

– Zdecydowana większość legalnych zabiegów była wykonywana z tych powodów, które wyrok ogranicza. Jesteśmy w czołówce krajów, które drastycznie odbierają kobietom prawa – powiedziała mieszkanka Szczecina.

Protest w Szczecinie odbywa się przed siedzibą PiS
Protest w Szczecinie przed siedzibą PiSTVN24

Łódź

Mieszkanka Łodzi mówiła, że "nie można pozwolić na to, żeby pewnego dnia znaleźć się w państwie, gdzie nasze matki, siostry, przyjaciółki, sąsiadki, wszystkie kobiety zostaną obdarte z najważniejszego prawa do decydowania o własnym ciele".

- Kiedy planujemy ciążę we własnej rodzinie, chcielibyśmy czuć się bezpiecznie, że jeżeli ta ciąża będzie zagrożona lub kobieta będzie zagrożona, to będzie mogła tę ciążę usunąć – powiedział mężczyzna z Łodzi.

W Łodzi, podobnie jak w innych większych miastach, manifestowało kilkaset osób. – Władza nie słucha się tego, co my jako obywatele mamy do powiedzenia, robi się to wbrew naszej woli, więc znowu protestujemy. Przypominamy, że nie zgadzamy się na ten wyrok i go nie chcemy – powiedziała młoda mieszkanka Łodzi.

Protest w Łodzi wobec orzeczenia TK w sprawie aborcji
Protest w Łodzi wobec orzeczenia TK w sprawie aborcjiTVN24

Poznań

W Poznaniu protestujący podkreślali, że "poziom zdenerwowania i frustracji osiągnął skalę, że należy spodziewać się czegoś więcej, niż tego, co było parę miesięcy temu".

- Mam prawo do samostanowienia, do decydowania o swoim ciele, do ochrony przed cierpieniem oraz do ochrony przed torturami – powiedziała jedna z manifestujących w centrum Poznania.

"Mam prawo do samostanowienia, do decydowania o swoim ciele"
"Mam prawo do samostanowienia, do decydowania o swoim ciele" TVN24

Inne miasta

Do spontanicznego zgromadzenia doszło również w mniejszych miejscowościach. – Przyszedłem, żeby sprzeciwić się wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, który tak naprawdę tworzy piekło kobiet, ogranicza prawo do aborcji i ogranicza wolności obywatelskie, które w XXI wieku w środku Europy powinny być respektowane – stwierdził mieszkaniec Tarnowa, który wziął udział w proteście pod siedzibą zarządu okręgowego Prawa i Sprawiedliwości.

Uczestniczka manifestacji w Olsztynie podkreśliła, że "decyzja o aborcji jest szalenie trudna i dramatyczna". – Ale pomijając światopogląd, czy ktoś jest religijny, czy nie, każdy powinien mieć wybór – dodała. – Jesteśmy zbulwersowane i ja, jako mama dorosłych już dzieci nie chciałabym, żeby kobiety nie miały wyboru – podkreśliła inna mieszkanka Olsztyna.

- Myślę, że wzburzenie jest ogromne. Ludzie są pozamykani w domach, trwa pandemia, ludzie starają się izolować, a co robi rząd Prawa i Sprawiedliwości? Zamiast tłumić, uspokajać emocje, podgrzewa te emocje i wyprowadza ludzi na ulice – powiedziała uczestniczka zgromadzenia pod biurem poselsko-senatorskim w Kielcach.

"Zamiast tłumić, uspokajać emocje, rząd je podgrzewa i wyprowadza ludzi na ulice"
"Zamiast tłumić, uspokajać emocje, rząd je podgrzewa i wyprowadza ludzi na ulice"TVN24

Mieszkanka Torunia przyznała, że publikacja uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej była spodziewana. – Ale to jest coś, co niesamowicie podnosi ciśnienie, bo ogranicza to bardzo fundamentalne prawa człowieka i jest to zwyczajnie nieludzkie – powiedziała.

- Prawo nie powinno mieć barw politycznych tak bardzo sprecyzowanych, jak w tej chwili. Teraz to jest tylko jedna barwa polityczna: Prawo i Sprawiedliwość – oceniła uczestniczka protestu w Toruniu.

Zgromadzenie przeciwko wyrokowi TK odbyło się również w Częstochowie. – Wszyscy ci, co tu stoją, są za prawami kobiet. Kraj, w którym jest zakaz aborcji, kraj ten nie jest wolny. Nie ma demokracji w Polsce – powiedziała jedna z mieszkanek Częstochowy.

"Kraj, w którym jest zakaz aborcji, kraj ten nie jest wolny"
"Kraj, w którym jest zakaz aborcji, kraj ten nie jest wolny"TVN24

Autorka/Autor:asty/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte stwierdził, że cele Sojuszu w zakresie zdolności militarnych mogą wymagać od członków przeznaczania nawet 3,7 procent PKB na obronność, ale kwotę tę można zmniejszyć, jeżeli sojusznicy będą między innymi wspólne kupowali broń. Zgodnie z szacunkami NATO Polska w 2024, pod względem relacji do PKB, wydała na obronność najwięcej ze wszystkich członków Sojuszu, a w 2025 roku według budżetu państwa będzie to jeszcze więcej - niemal 5 procent.

Szef NATO podaje liczbę. Polska spełnia już kryterium

Szef NATO podaje liczbę. Polska spełnia już kryterium

Źródło:
Reuters, PAP, tvn24.pl

- Polska jest bezpieczna - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 ambasador USA w Warszawie Mark Brzezinski. Wspominał, że kiedy rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, w pewnym momencie było w Polsce 13,5 tysiąca żołnierzy amerykańskich. Jak powiedział, "Rosjanie trzymają się z dala od Polski". - To jest olbrzymi sukces - ocenił.

Ambasador Brzezinski: Polska podjęła ryzyko

Ambasador Brzezinski: Polska podjęła ryzyko

Źródło:
TVN24

Około 280 osób utknęło w hotelu w Marsa Alam, popularnej miejscowości wypoczynkowej w Egipcie, po tym, jak w niedzielę wieczorem uziemiony został samolot, który miał odlecieć stamtąd do Katowic. Osoby, które miały znaleźć się na jego pokładzie, relacjonują, że już kilkukrotnie zmieniano godzinę wylotu. W tej sprawie skontaktowaliśmy się z przewoźnikiem.

Mieli wylecieć do Katowic, utknęli w hotelu w Egipcie. Panuje "wielka niewiadoma"

Mieli wylecieć do Katowic, utknęli w hotelu w Egipcie. Panuje "wielka niewiadoma"

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt 24

- Jeżeli protest wyboczy jest realizacją jakiegoś prawa politycznego obywatela, to musi go rozstrzygnąć sąd, a nie jakiś organ udawany, wadliwie powołany, źle funkcjonujący - powiedział w "Faktach po Faktach" sędzia Sądu Najwyższego Włodzimierz Wróbel. Komentował w ten sposób propozycje dotyczące orzekania o stwierdzaniu ważności wyborów prezydenckich przewidziane w projekcie tzw. ustawy incydentalnej. Zakłada on, że orzeczenia wydawałyby w SN składy złożone z neosędziów i tych nominowanych przez dawną KRS. - Gdyby próbowano tworzyć składy mieszane, to my nie będziemy uczestniczyć w fikcjach - zapowiedział prof. Wróbel.

"To jest jakaś fikcja, w tym nie będziemy uczestniczyć"

"To jest jakaś fikcja, w tym nie będziemy uczestniczyć"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Od kilku dni trwają poszukiwania zaginionych sióstr w szkockim Aberdeen. W poniedziałek policja poszerzyła teren działania o wybrzeże. Eliza i Henrietta Huszti były widziane po raz ostatni tydzień temu, kiedy monitoring uchwycił, jak spacerują ulicami w środku nocy. Bliscy wskazują, że bycie poza domem o tak później porze nie było typowe dla kobiet.

Tydzień temu widziano je po raz ostatni. Rozszerzają obszar poszukiwania sióstr

Tydzień temu widziano je po raz ostatni. Rozszerzają obszar poszukiwania sióstr

Źródło:
PAP

- Po stronie demokratycznej pojawili się nowi kandydaci, a po stronie PiS-u nikt nowy się nie pojawił - tak europoseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński komentował w "Kropce nad i" w TVN24 wyniki najnowszego sondażu prezydenckiego i spadek poparcia dla Rafała Trzaskowskiego. Także wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka (PSL) ocenił, że to właśnie mnogość kandydatów jest przyczyną rozdrobnienia poparcia. Goście programu komentowali także ostatnie wypowiedzi kandydata PiS na prezydenta Karola Nawrockiego.

Sondażowy spadek jednego z faworytów. "Odpowiedź jest dość prosta"

Sondażowy spadek jednego z faworytów. "Odpowiedź jest dość prosta"

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Joe Biden wygłosił w siedzibie Departamentu Stanu przemówienie, w którym podsumował politykę zagraniczną jego administracji. - Nasze sojusze są dziś silniejsze niż cztery lata temu, nasi wrogowie słabsi, a nasza pozycja względem Chin mocniejsza - przekonywał. Dodał, że zostawia swojemu następcy "silne karty do gry".

Biden o "silnych kartach do gry" i "największym egzystencjalnym zagrożeniu dla ludzkości"

Biden o "silnych kartach do gry" i "największym egzystencjalnym zagrożeniu dla ludzkości"

Źródło:
PAP

W wieku 94 lat zmarł Stanisław Brudny, aktor teatralny, filmowy i dubbingowy, od lat związany między innymi z warszawskim Teatrem Studio. W swojej karierze zagrał ponad 600 ról.

"Wzór artysty i człowieka". Zmarł aktor Stanisław Brudny

"Wzór artysty i człowieka". Zmarł aktor Stanisław Brudny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaproponował premierowi Słowacji Robertowi Ficy, by "przyjechał w piątek do Kijowa". To odpowiedź na list otwarty Ficy z ofertą, by obaj przywódcy spotkali się na Słowacji na rozmowie o zawieszeniu tranzytu rosyjskiego gazu przez ukraińskie terytorium. Ta decyzja Kijowa wywołała oburzenie po stronie słowackiej.

Fico proponuje spotkanie. Zełenski: Ok. Przyjedź w piątek do Kijowa

Fico proponuje spotkanie. Zełenski: Ok. Przyjedź w piątek do Kijowa

Źródło:
PAP, Reuters

W Gorzowie Wielkopolskim doszło do awantury między dwoma pasażerami autobusu. Gdy na miejsce dojechali policjanci, jedna osoba była reanimowana. Jej życia nie udało się uratować.

Śmierć po awanturze w autobusie. Zatrzymana jedna osoba

Śmierć po awanturze w autobusie. Zatrzymana jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pismo posła PiS Marcina Romanowskiego dotyczące zrzeczenia się statusu posła zawodowego dotarło do Kancelarii Sejmu - potwierdziła tvn24.pl rzeczniczka marszałka Sejmu Katarzyna Karpa-Świderek. Szymon Hołownia informował wcześniej, że były wiceminister sprawiedliwości nie będzie otrzymywał uposażenia ani diety poselskiej.

Kancelaria Sejmu dostała pismo Romanowskiego

Kancelaria Sejmu dostała pismo Romanowskiego

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Mandatem i punktami karnymi zakończyła się interwencja policji w Tarczynie (Mazowieckie). Podczas awarii sygnalizacji świetlnej kierowca bmwa, chcąc uniknąć zderzenia z innym autem, uderzył w ogrodzenie posesji i uszkodził fotoradar.

Nie działała sygnalizacja. Chcąc uniknąć zderzenia, skosił fotoradar

Nie działała sygnalizacja. Chcąc uniknąć zderzenia, skosił fotoradar

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z "hukiem" pożegnał się ze służbą komendant policji w Iławie. W trakcie uroczystości odmówił podania ręki komendantowi wojewódzkiemu, a w pożegnalnym przemówieniu skrytykował swoich przełożonych i porównał policję do tonącego Titanica. "Czasami tak jest, że zmiany nie wszystkim się podobają, ale są potrzebne" - skomentowała to Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie.

Gorzko podsumował swoje odejście ze służby. "To może nie będzie wystrzał z granatnika..."

Gorzko podsumował swoje odejście ze służby. "To może nie będzie wystrzał z granatnika..."

Źródło:
tvn24.pl

Zakaz emisji reklam sugerujących, że zaciągniecie kredytu poprawi sytuację finansową konsumenta - między innymi takie rozwiązanie ma znaleźć się w projekcie ustawy, nad którym pracuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Dokument ma w drugim kwartale przyjąć rząd.

Takie reklamy mają być zakazane

Takie reklamy mają być zakazane

Źródło:
PAP

Nie żyje Rory Callum Sykes, 32-letni były aktor serialowy - informują media, powołując się na jego matkę. Australijczyk zginął w pożarze w okolicach Malibu. Zasłynął z występów w "Kiddy Kapers", serialu dla dzieci emitowanym w brytyjskiej telewizji w latach 90.

Media: była gwiazda serialu dla dzieci wśród ofiar pożarów w Kalifornii

Media: była gwiazda serialu dla dzieci wśród ofiar pożarów w Kalifornii

Źródło:
CNN, NBC News, Network 10, Nine Network, Sky News

18-latka w Indiach oskarżyła 64 mężczyzn o molestowanie seksualne i gwałty, których mieli się na niej dopuszczać, odkąd skończyła 13 lat. Do tej pory zatrzymano 28 mężczyzn. Wśród nich są między innymi: jej trener, sąsiad, przyjaciel ojca, a także koledzy z klasy i zajęć sportowych.

18-latka oskarżyła 64 mężczyzn o wykorzystywanie seksualne i gwałty

18-latka oskarżyła 64 mężczyzn o wykorzystywanie seksualne i gwałty

Źródło:
The Independent, BBC

Strażnicy graniczni z Lotniska Chopina w ciągu dwóch dni nie wpuścili na terytorium Polski aż 17 podróżnych. Nie spełniali oni warunków wymaganych przy przekraczaniu granicy. Jedna z nich - obywatel Mołdawii - posługiwał się sfałszowaną wizą amerykańską. Mężczyzna usłyszał zarzut.

Na lotnisku 17 osób nie wpuścili do Polski

Na lotnisku 17 osób nie wpuścili do Polski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Położony w mieście Albuquerque w Nowym Meksyku dom bohatera serialu "Breaking Bad" trafił na sprzedaż. Nowy nabywca będzie miał do dyspozycji nieruchomość o powierzchni ponad 177 metrów kwadratowych z czterema sypialniami, dwiema łazienkami i ogródkiem z basenem. Właścicielka ostrzega jednak przed pochopnym podejmowaniem decyzji.

Dom z "Breaking Bad" trafił na sprzedaż. Właścicielka ostrzega

Dom z "Breaking Bad" trafił na sprzedaż. Właścicielka ostrzega

Źródło:
PAP

Longin Pastusiak, były marszałek Senatu, zmarł w piątek w wieku 89 lat - potwierdziła Kancelaria Senatu. Pastusiak był wieloletnim posłem i senatorem, znawcą amerykańskiej polityki i stosunków międzynarodowych, autorem setek publikacji.

Longin Pastusiak nie żyje

Longin Pastusiak nie żyje

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to również setki najróżniejszych aukcji internetowych. Wśród nich są te przygotowane przez dziennikarzy i dziennikarki TVN24, TVN, TTV oraz gwiazdy znane z produkcji TVN Warner Bros. Discovery. Sprzątanie domu, wspólne gotowanie w hollywoodzkim stylu, pamiątki z amerykańskiej kampanii prezydenckiej czy piłka podpisana przez Shaquille'a O'Neala - to tylko niektóre wyjątkowe przedmioty i atrakcje, które trafiły "pod młotek". Zebrane w ten sposób pieniądze trafią w całości na konto WOŚP.

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Całym sercem jesteśmy za WOŚP, która od ponad trzech dekad potrafiła uruchomić to, co najlepsze w Polakach, otworzyć nasze serca, byśmy byli razem i razem pomagali. Jest najlepszym dowodem na ludzką dobroć, z której korzysta praktycznie każdy z nas. 

"My niezmiennie gramy". TVN24 sercem za WOŚP 

"My niezmiennie gramy". TVN24 sercem za WOŚP