4 lipca przypada Dzień Niepodległości Stanów Zjednoczonych. - To nasze narodowe święto, to narodowe święto niepodległości Ameryki, wolności Ameryki, historii Ameryki. Także poświęceń oraz naszej wspólnej przyszłości - powiedział TVN24 i TVN24 BiS ambasador Mark Brzezinski podczas obchodów, które w amerykańskiej ambasadzie odbyły się 22 czerwca.
4 lipca Stany Zjednoczone świętują Dzień Niepodległości w rocznicę ogłoszenia Deklaracji niepodległości od Wielkiej Brytanii z 1776 roku. W amerykańskiej ambasadzie w Warszawie obchody odbyły się 22 czerwca.
- 4 lipca to nasze narodowe święto, to narodowe święto niepodległości Ameryki, wolności Ameryki, historii Ameryki. Także poświęceń oraz naszej wspólnej przyszłości. Dlatego bardzo cieszę się, gdy jestem teraz w Polsce, gdy mówię o tej wspólnej przyszłości. Jestem bardzo zainspirowany możliwościami współpracy amerykańsko-polskiej w tak wielu obszarach. Jestem zachwycony, że mogę świętować ten dzień niepodległości tutaj w Warszawie - mówił wówczas ambasador Mark Brzezinski w rozmowie z Michałem Sznajderem.
- To jest taki dzień, kiedy jesteśmy razem z naszymi sojusznikami. Spotykamy się, razem wypijemy drinka, coś zjemy, posłuchamy muzyki, po to żeby cieszyć się z pracy, którą wykonujemy razem - dodał.
W tym kontekście ambasador Brzezinski wypowiedział się na temat relacji polsko-amerykańskich. - Ameryka i Polska nigdy nie pracowały bliżej, niż pracujemy teraz w obszarze wojska, bezpieczeństwa, w obszarze współpracy w kontekście wsparcia humanitarnego dla Ukrainy, w relacjach biznesowych, demokracji oraz wolności. Mówimy tutaj o bardzo intensywnych relacjach. Dlatego jestem tak bardzo dumny, jako osobisty przedstawiciel pana prezydenta Joe Bidena, który kocha Polskę - stwierdził.
Brzezinski: Zachód oraz Ameryka będą z Ukraińcami do samego końca
Dyplomata nawiązał także do sytuacji Ukrainy. - To są czasy bardzo zmienne, ale przywództwo jest wspaniałe. Jestem bardzo dumny z tego, co zrobił prezydent Biden, by zapewnić wsparcie dla Ukrainy. I to działa, Ukraińcy wygrywają. Oczywiście jest to trudne, ale ważne decyzje taktyczne zostały podjęte i decyzje te udowadniają, że Zachód oraz Ameryka będą z Ukraińcami do samego końca - powiedział.
- Nawet zanim Ukraińcy wygrają, nastąpi moment o znaczeniu transformacyjnym, który związany jest z odbudową Ukrainy. Z tego skorzystają również Polacy. Polska będzie geostrategicznie ważna dla odbudowy Ukrainy. Teraz jest czas, by się do tego przygotować - dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24