31-letni mężczyzna zniszczył tabliczki pamiątkowe z nazwiskami osób pomordowanych, wieńce, wiązanki kwiatów i znicze. - W ustaleniu dokładnej skali dewastacji policji pomogli przedstawiciele muzeum. Kustosz Muzeum Więzienia Pawiak oszacowała uszkodzone mienie na co najmniej 3 tysiące złotych - mówi Mariusz Mrozek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. - Pomnik jest dobrem o szczególnym znaczeniu dla kultury polskiej. Za jego dewastację grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat - dodał.
Tomasz P. był poddany badaniu środowiskowemu. Lekarze nie stwierdzili niepoczytalności zatrzymanego. Podczas ujęcia przez policję mężczyzna nie był pod wpływem alkoholu.
Pomnik na Pawiaku
Do "Drzewa Pawiackiego" rodziny więźniów zamordowanych w latach 1939-45 przez Niemców mocowały tabliczki z ich nazwiskami. Wiąz usechł w 2004 r., a w 2005 r. został zastąpiony brązowym odlewem. Na terenie Pawiaka znajduje się obecnie Muzeum Więzienia "Pawiak", działające jako oddział Muzeum Niepodległości.
Prezydent Bronisław Komorowski złożył w czwartek przed drzewem wiązankę biało-czerwonych kwiatów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP