Na kary 25 lat więzienia skazał warszawski sąd właściciela warsztatu samochodowego Grzegorza K. i jego kolegę Krzysztofa M. za zabójstwo amerykańskiego studenta Michaela C.
Prokurator domagał się kary dożywocia. W mowie końcowej podkreślał, że oskarżeni działali wspólnie – studenta udusili z premedytacją a potem podzielili się zabranymi mu pieniędzmi. Adwokaci prosili o "sprawiedliwe wyroki".
Do zabójstwa 25-letniego Michaela C. doszło przed dwoma laty. Młody mężczyzna chciał sprowadzić z zagranicy auto korzystając z ich pomocy. W dniu wyjazdu do Niemiec wziął ze sobą 14 tys. euro. Gdy nie odzywał się przez kilkanaście godzin, jego narzeczona zawiadomiła policję. Zwłoki 25-latka znaleziono kilka dni później pod Warszawą.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24