13-letnia dziewczynka utonęła we wtorek w Wiśle w Puławach (Lubelskie). Strażacy wyłowili dziecko z wody, ale nie udało się uratować mu życia - poinformowała policja.
Do tragedii doszło w okolicach nowego mostu na Wiśle.
- Przed południem mężczyzna pracujący na wałach zauważył dziewczynkę w Wiśle. Usiłował wejść do rzeki i wydostać dziecko, ale gwałtowny nurt na to nie pozwolił - powiedział rzecznik komendy policji w Puławach Marcin Koper.
Porwana przez wir
Jak dodał, mężczyzna widział jak dziewczynkę porwał wir i oddaliła się od brzegu, zaalarmował policję i straż pożarną. - Około godz. 13 strażacy wydobyli dziecko z wody. Niestety, nie udało się go uratować - zaznaczył Koper. Policja ustala okoliczności tragedii.
Wisła w Puławach płynie we wtorek nieco ponad metr powyżej stanu alarmowego. Prezydent tego miasta już w ubiegłym tygodniu zarządził ewakuację mieszkańców z trzech ulic położonych najbliżej rzeki.
16 ofiar powodzi
Dziewczynka z Puław jest już 16 ofiarą powodzi.
We wtorek przy moście na rzece Koszarawie w Przyborowie na Żywiecczyźnie (Śląskie) znaleziono ciało 67-letniego mężczyzny, poszukiwanego od ubiegłego poniedziałku - podała w poniedziałek śląska policja.
Obie ofiary podniosły tragiczny bilans powodzi do 16 osób. Wcześniej we wtorek policja podała, że z powodu żywiołu zginęło 14 osób.
Funkcjonariusze apelują, by mieszkańcy zagrożonych terenów nie zwlekali z ewakuacją, przestrzegają też przed obserwowaniem wezbranej wody z wałów przeciwpowodziowych. PORADNIK DLA POWODZIAN
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP