30.09.202515 min

Prezydent USA Donald Trump i sekretarz obrony Pete Hegseth przemówili do generałów. Zapowiedzieli nową erę w wojsku. Mówili o końcu "poprawności politycznej", "śmieci ideologicznych", "facetów w sukienkach", "tłustych generałów". Padło też, że instruktorzy - "w granicach prawa" - będą mogli stosować przemoc fizyczną wobec żołnierzy. Dla generała broni Mirosława Różańskiego te przekazy są szokujące. – Myślę, że to spotkanie było po to, aby dać sygnał wszystkim dowódcom, że albo zgadzacie się z nami, albo będziecie musieli odejść - argumentował gość drugiej części "Tak jest". Pytany o atak rosyjskich dronów i uszkodzenie domu w Wyrykach, generał przyznał, że ten dom już powinien być w trakcie odbudowy.Rozwiń