2.12.202511 min

Propozycja wprowadzenia okresowych badań dla myśliwych ponownie wywołała polityczną dyskusję. Koalicja Obywatelska oraz Polska 2050 popierają projekt, natomiast PiS, Konfederacja i PSL są mu przeciwne. Jarosław Rzepa z PSL podkreślił, że choć istnieje przestrzeń do rozmów, uzasadnienie ustawy jest - jego zdaniem - niewystarczające. Wypadki podczas polowań polityk przypisuje głównie nieuwadze samych myśliwych. Odmienne stanowisko przedstawił Radosław Ślusarczyk z Państwowej Rady Ochrony Przyrody, wskazując, że myśliwi stanowią największą grupę społeczną używającą broni w przestrzeni publicznej, a statystyki wypadków – również śmiertelnych – są alarmujące. – Czy Pan weźmie odpowiedzialność za kolejną postrzeloną czy zabitą osobę? Nie rozumiem podejścia PSL, które ewidentnie blokuje projekt - zwrócił się Ślusarczyk do posła Rzepy. Zapewnił, że w Polsce nie ma hejtu na myśliwych.Rozwiń