12.09.202312 minut

Większość wyborców podejmuje decyzję na długo przed wyborami - stwierdził profesor Rafał Chwedoruk w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24. Dodał, że "w ostatniej fazie kampanii tafia się do tych, u których poziom niezdecydowania jest największy". W jego ocenie "sztaby wyborcze mają już dokładnie zidentyfikowane grupy, do których muszą dotrzeć w ostatnich dniach kampanii." Zaznaczył, że "obecnie nie jesteśmy w stanie ocenić skuteczności obecnej kampanii, bo potrzebne dane dostaniemy już po wyborach." - Wiele grup społecznych trudno przyciągnąć do urn, a łatwo zdemobilizować - tłumaczył profesor Chwedoruk. Mówił, że "nie spodziewa się rekordowo niskiej frekwencji", ale "mogłaby ona okazać się niekorzystna dla Konfederacji i Prawa i Sprawiedliwości". Przyczyną ma być to, że chociaż "tradycyjny elektorat PiS, motywowany kwestiami kulturowymi, stawi się przy urnach, to ci motywowani stabilizacją poziomu życia i polityką społeczną mogą być zniechęceni". Zdaniem profesora Chwedoruka większą szansę na wygraną ma opozycja, ale przez brak wspólnej listy, ilość zdobytych mandatów nie będzie duża. - Najwięcej ryzyka towarzyszy Konferedracji i Trzeciej Drodze - podsumował profesor Chwedoruk.Rozwiń