14.12.202115 minut

Hanna Wróblewska przez dwie kadencje była dyrektorką Zachęty - Narodowej Galerii Sztuki. Od nowego roku tę funkcję, z nominacji wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Glińskiego, ma pełnić Janusz Janowski. - Nie zostały mi przedstawione żadne zarzuty, a raczej takie bardzo ogólne komplementy, za które bardzo dziękuję - opowiada Hanna Wróblewska o swojej rozmowie, na której podziękowano jej za współpracę. Dziennikarka dopytała, dlaczego pomimo braku zarzutów, nie przedłużono dyrektorce kontraktu - Czas na zmiany - odpowiedziała. - Było mi trochę smutno, byłam tutaj dwie kadencje. Mogę w jakiś sposób uznać argumentację, że czas na zmianę. Z ciekawością wypatruję tylko, co ma się zmienić - dodała. Wiele emocji wśród ludzi związanych ze sztuką wzbudza brak konkursu na stanowisko dyrektora. - Piotr Gliński powinien skorzystać z możliwości, jaką daje otwarty, demokratyczny, profesjonalny konkurs. Stosując taką właśnie procedurę, możemy znaleźć najlepszego kandydata lub kandydatkę - mówi Michał Suchora z Galerii Sztuki Współczesnej BWA Warszawa. Natomiast Hanna Wróblewska nie widzi w tym trybie nic nadzwyczajnego. - Takie rzeczy się zdarzają, ja też dostałam nominację, to jest zgodne z obowiązującym prawem - tłumaczy. Materiał Adrianny Otręby.   Rozwiń