Iza ma 19 lat, urodziła się z przepukliną oponowo-mózgową, mama została z nią sama, bez żadnego wsparcia i pomocy państwa czy jakichkolwiek instytucji. Gdyby nie jej partner i rodzina, nie wie, czy by to przeżyła. - Nie żałuję - mówi dziś z perspektywy Aleksandra Michta. - Ale mimo że kocham moje dziecko nad życie i dzięki niej mam energię każdego dnia, to drugi raz tego piekła, które przeszłam po jej narodzinach i w trakcie ciąży już bym nie zniosła. W sprawie decyzji Trybunału Konstytucyjnego głos zabiera Aleksandra Michta, matka niepełnosprawnego dziecka. Materiał Sylwii Piestrzyńskiej w magazynie "Polska i Świat" o godzinie 21:00 w TVN24, a cała rozmowa do obejrzenia już teraz u nas.
