Zebraliśmy 100 tysięcy podpisów. Możemy jako pierwsi rejestrować kandydata - przekazał Rafał Trzaskowski w Ostrowie Wielkopolskim. Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta zapewnił, że chociaż osiągnął wymaganą liczbę podpisów, to nie kończy ich zbierania, ponieważ dzięki temu tworzony jest "prawdziwy sztab wyborczy i komitet poparcia". - Wszyscy, którzy się podpiszą na tych listach, będą mieli poczucie, że razem tworzymy najlepszy obywatelski komitet poparcia mojej kandydatury i wszyscy razem będziemy w tej kampanii aktywni - dodał. Podczas spotkania z mieszkańcami mówił między innymi o prawach kobiet. - Wszyscy staliśmy na ulicach polskich miast, miasteczek i wsi, żeby walczyć o prawa kobiet dlatego, że bez tego nie da się budować prawdziwie wolnego społeczeństwa. Wszyscy jesteśmy rozczarowani, że nie wszystko udaje się zrobić, ale uważam, że presja jest konieczna. Dzisiaj zbyt dużo osób chowa się za plecami prezydenta Andrzeja Dudy - mówił. Wskazał, że "jeśli będziemy mieli demokratycznego i niezależnego prezydenta, to wreszcie będziemy mogli te sprawy załatwić". - Podpiszę ustawy, które zawetował Andrzej Duda i również mam nadzieję nakłonić Sejm do tego, żeby była liberalizacja ustawy antyaborcyjnej średniowiecznej. Jak nie będzie konkretnej ustawy, to ja ją przygotuję. Prawa kobiet muszą być zagwarantowane - podkreślił.
