21.03.202320 minut

"Sondaż obywatelski jak lodowaty prysznic" - pisze w poniedziałek "Gazeta Wyborcza", przedstawiając sondaż, z którego wynika, że jedna lista opozycji jest dla niej jedyną opcją, "by rządzić po jesiennych wyborach". Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050) w programie "Kropka nad i" w TVN24 mówiła, że traktuje ten sondaż "jak każdy inny" w dyskusji, w której bierze udział. – My nie możemy się dzisiaj skupić na układankach wyborczych. Opozycja ma dzisiaj jeden problem, część jej wyborców jest zdemobilizowana. Trzeba zastanowić się nad tym, co doprowadziło tego, że wyborcy postanowili nie pójść na wybory – dodała posłanka. Krzysztof Gawkowski (Lewica) podkreślił, że jego partia była i jest gotowa do startowania ze wspólnej listy, jeżeli taka będzie. – Chcemy, żeby opozycja wygrała wybory i chcemy zgody z partnerami opozycji. Nie powinno być kłótni pomiędzy Platformą, Lewicą, Polską 2050 i PSL, ponieważ cel strategiczny i interes jest wspólny, odsunąć PiS od władzy – wyjaśnił. Rozmówcy Moniki Olejnik skomentowali również "pajęczynę Bielana", czyli jak według Wirtualnej Polski PiS podzielił polityczne łupy z Partią Republikańską.Rozwiń