21.10.202331 minut

Paweł Wojtunik (były szef CBA, były szef CBŚ) zadał pytanie w programie "Fakty po Faktach", czy podsłuchiwano polityków m.in. Trzeciej Drogi przed wyborami parlamentarnymi 15 października. Mówił, że według informacji, które pozyskał, wynika, że kluczowi politycy opozycji byli poddani 5-dniowej kontroli w trybie uproszczonym. Jak podał, tego typu kontrola nie wymaga zgody sądu do podsłuchiwania danej osoby, lecz zatwierdza ją Prokurator Generalny. - Powinno to uruchomić wszystkie mechanizmy kontrolne. Ta sprawa powinna być jak najszybciej wyjaśniona - mówił gość programu. Jego zdaniem celem było utrudnienie powstania koalicji po wyborach, lub "chodziło o to, aby nie oddać władzy". Wojtunik odniósł się również do sprawy zamówień niszczarek dokumentów w ABW. Powiedział, że prawdopodobnie dokumenty były niszczone na bieżąco, a w "służbach może dziać się wszystko". - Podkreślę, że i w zwalczaniu przestępczości zorganizowanej również przestępcy niszczą dowody. Potem znajdują się świadkowie koronni i inni świadkowe, którzy pomogą służbom. Nie da się zniszczyć wszystkich dowodów - zaznaczył gość programu. - W przestępstwach urzędniczych nie ma przestępstwa doskonałego - dodał.   W drugiej części programu gościnie Piotra Kraśki rozmawiały o perspektywach dla edukacji po zmianie władzy w Polsce. - Jeżeli nauczyciel będzie godnie wynagradzany, to nie będzie musiał pracować na 17 etatach - powiedziała Katarzyna Włodkowska (nauczycielka, Facetka od polaka, Superbelfrzy RP). - Cały sposób myślenia o szkole należy zmienić - mówiła Dorota Łoboda (Fundacja Rodzice Maja Głos, "Wolna Szkoła"). Jej zdaniem istotna jest zmiana podstawy programowej. Podkreśliła, że zawiera ona zbyt dużo informacji, a brakuje, chociażby nauki krytycznego myślenia, czy umiejętności weryfikowania informacji.  Rozwiń