Straż pożarna dostała zgłoszenie o psie we wtorek, 8 lipca po godzinie 14.30. Na balkonie jednego z bloków przy ul. Wileńskiej w Ełku stał pies, który włożył głowę i łapy między barierki i nie mógł ich wyjąć.
- Strażacy weszli po drabinie na balkon i rozgięli barierki. Pies został uwolniony. Akcja trwała 28 minut - mówi młodszy kapitan Hubert Zawistowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ełku.
Źródło: Shutterstock
Mieszkanie było puste, strażacy wpuścili psa do środka
W mieszkaniu nikogo nie było. Strażacy wpuścili zwierzę do środka i zamknęli drzwi balkonowe.
- Dodali też wody do misek, żeby zwierzę mogło się napić - przekazuje strażak.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Autorka/Autor: tm
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock