Zatrucie czadem na Podkarpaciu, nie żyje 62-letni mężczyzna

Nie udało się uratować życia mężczyzny, który najprawdopodobniej zatruł się tlenkiem węgla.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Grzęska w powiecie przeworskim na Podkarpaciu
Źródło: Google Maps

62-letni mężczyzna zmarł najprawdopodobniej z powodu zatrucia tlenkiem węgla. Do zdarzenia doszło w piątek około szóstej rano w miejscowości Grzęska niedaleko Przeworska na Podkarpaciu. Straż pożarna apeluje o sprawdzanie instalacji grzewczych i montaż czujek tlenku węgla.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, pomieszczenie, w którym przebywał 62-latek opalane był piecem kaflowym. - Rano jeden z domowników po wejściu do pomieszczenia, w którym przebywał mężczyzna zauważył, że nie daje on oznak życia. Na miejsce wezwano załogi straży pożarnej i pogotowia. Niestety, pomimo podjętej akcji reanimacyjnej życia 62-latka nie udało się uratować - relacjonuje asp. szt. Justyna Urban, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Przeworsku.

- W budynku strażacy wykryli duże stężenie czadu. Źródłem tego toksycznego gazu najprawdopodobniej był piec kaflowy służący do ogrzewania tego domu - informował w piątek rano brygadier Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.

W budynku, jak informuje Betleja, znajdowały się jeszcze trzy osoby. - Wszystkie zdołały opuścić budynek, nic im się nie stało - mówi nam rzecznik podkarpackich strażaków.

Przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Nie udało się uratować życia mężczyzny, który najprawdopodobniej zatruł się tlenkiem węgla.
Nie udało się uratować życia mężczyzny, który najprawdopodobniej zatruł się tlenkiem węgla.
Źródło: Tomasz Flak/KP PSP Przeworsk

"Apelujemy o sprawdzanie przewodów kominowych i wentylacyjnych"

W tym roku podkarpaccy strażacy wyjeżdżali już do ponad 150 interwencji związanych z obecnością tlenku węgla w domach i mieszkaniach, pięć osób zmarło, a 34 z objawami zatrucia trafiło do szpitali. 

- Sezon grzewczy dopiero się rozpoczyna, dlatego apelujemy o sprawdzanie przewodów kominowych i wentylacyjnych oraz o zlecenie sprawdzenia urządzeń, które na co dzień będą nam służyły do ogrzewania naszych domów i mieszkań - mówi Betleja. 

Rzecznik podkarpackich strażaków przypomina też o instalowaniu w domach i mieszkaniach czujek tlenku węgla i dymu. - To niedrogie i łatwe w instalacji urządzenia, które mogą uratować nam życie - podkreśla Marcin Betleja. 

Czytaj także: