- Jednym słowem cud - tak mówi się o tym, co spotkało Polaków podróżujących po Maroku. W rejonie gór Atlas autokar wiozący około 50 osób wypadł z drogi i kierował się wprost w przepaść. Na szczęście przyroda uchroniła pasażerów od tragedii.
Do wypadku doszło w piątek o godzinie 16 czasu polskiego. Autobus relacji Zagora - Marrakesh w którym podróżowało około 50 osób, w tym 12 Polaków wpadł w poślizg.
- Większą część trasy stanowił przejazd przez góry Atlas - relacjonuje Michał, pasażer autobusu. - Za większością zakrętów znajdowały się strome przepaście. Na jednym z nich kierowca wpadł w poślizg, odbił się od jednej strony i autobus wypadł z drogi.
"Życie uratowały nam drzewa"
- Życie uratowały nam dwa drzewa, na które prawym bokiem wpadł autobus i które zapobiegły stoczeniu się pojazdu w dół zbocza - mówi Michał. - Wszyscy wydostali się przez przednią i tylną szybę autobusu.
Drzewo przebiło szybę
Jedna kobieta - prawdopodobnie Marokanka - doznała większych obrażeń, prawdopodobnie kilku złamań, gdy jedno z drzew przebiło szybę przy której siedziała. Wszyscy Polacy wydostali się z autobusu i są cali i zdrowi.
- Jednym słowem cud - konkluduje Michał.
Źródło: Kontakt TVN24,PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, Michał