Rząd będzie karał straganiarzy

Za postawiony bez zezwolenia kram na drodze czy chodniku będzie można dostać grzywnę do 15 tys. zł. Rząd wytoczył wojnę ulicznym handlarzom przesyłając do Sejmu projekt zmian obowiązujących przepisów - donosi "Dziennik Zachodni".

Strażnicy miejscy już się cieszą. Najbardziej z tego, że będą mogli żądać także przepadku towaru przeznaczonego do sprzedaży prosto z wozu, skrzynki, materaca, czy torby. Teraz, gdy sprawa trafia do sądu grodzkiego, towar wędruje do depozytu, ale po prawomocnym wyroku jest zwracany handlarzowi. Sprzedawca tłumaczy zwykle, często zgodnie z prawdą, że to nie jego, więc towaru zająć nie można.

Rząd chce, by można było orzec przepadek towarów przeznaczonych do sprzedaży nawet wtedy, gdy nie jest on własnością sprawcy wykroczenia. Problem w tym - podaje "Dziennik Zachodni" - że takie rozwiązanie oznaczałoby karanie osób powierzających towar do sprzedaży. Jednak to rządowi nie przeszkadza. - Sądy traktują te osoby nazbyt łagodnie - uważa poseł PiS Krzysztof Mikuła.

Źródło: "Dziennik Zachodni"

Czytaj także: