Jak poinformował oficer dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Jan Socha, ogień pojawił się na poddaszu restauracji. Płomienie jednak były widoczne na zewnątrz budynku. Wszyscy pracownicy i klienci KFC zostali wyprowadzeni z obiektu.
Z relacji strażaków wynika, że pożar objął mniej więcej połowę powierzchni około 200-metrowego poddasza. - Prawdopodobnie spowodowali go robotnicy przeprowadzający tego dnia prace dekarskie przy użyciu palników – wyjaśnił Socha.
W pożarze nikt nie ucierpiał: wybuchł on w momencie, gdy restauracja właśnie otwierała się dla gości i przebywali w niej niemal wyłącznie pracownicy.
Robotnicy podpalili KFC? (film: Tomasz, fot. Dariusz)
Źródło: Kontakt TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24