Prokuratura wchodzi do fundacji Kwaśniewskiego

Kontrowersyjna sprawa finansowania fundacji "Amicus Europae" należącej do Aleksandra Kwaśniewskiego będzie zbadana przez prokuraturę. "Nasz Dziennik" pisze, że podjęcia takich kroków domagali się politycy i eksperci, m.in. były sędzia Trybunału Stanu dr Olgierd Baehr.

Według gazety, prokuratura - obok sprawy pieniędzy od ukraińskiego oligarchy Wiktora Pinczuka - będzie prawdopodobnie chciała wyjaśnić kwestię przelania na konto fundacji Kwaśniewskiego 25 tys. złotych przez NBP, zajmie się również sprawdzeniem legalności pochodzenia prawie 180 tys. zł, jakie wpłynęły na konto fundacji w czasie, gdy Kwaśniewski był prezydentem RP.

Jak wynika z ustaleń "Naszego Dziennika", w 2005 r. fundacja Kwaśniewskiego otrzymała - obok 25 tys. dotacji celowej NBP - 96 tys. zł wpłaty od osób fizycznych i 54 tys. zł od osób prawnych. Zdaniem dyrektora fundacji Ireneusza Bila, te pieniądze pochodzą od osób prywatnych, a wpłacane przez nie kwoty nie przekraczały 15 tysięcy złotych.

Źródło: "Nasz Dziennik"

Czytaj także: