Słabnie huragan Paloma, który w sobotę wieczorem uderzył w wybrzeże Kuby. W niedzielę "Paloma" z huraganu z przypisaną trzecią kategorią w pięciostopniowej skali, stała się sztormem tropikalnym - podało Amerykańskie Centrum Huraganów (NHC) w Miami. Paloma, jeszcze jako huragan, uderzyła w nocy z soboty na niedzielę w Kubę w okolicy Santa Cruz del Sur.
O godz. 7 rano czasu lokalnego (13.00 czasu warszawskiego) oko sztormu znajdowało się w pobliżu miasta Camaguey, w środkowo-wschodniej części wyspy. Osłabła siła wiatru - teraz wieje on z prędkością 110 km/h. "Paloma" przesuwa się na północny wschód - poinformowano.
Wcześniej władze określały żywioł jako "ekstremalnie niebezpieczny". Wiatr wiał z prędkością około 200 km/h.
"Nie" dla amerykańskiej pomocy
Były kubański prezydent Fidel Castro, który na łamach prasy zaapelował do Kubańczyków o odwagę, w dalszym ciągu będzie odmawiał przyjęcia ewentualnej amerykańskiej pomocy. Hawana od lat domaga się zniesienia embarga, ustanowionego przez USA 46 lat temu.
Kubańska obrona cywilna zapewniła, że ok. 3 tys. amerykańskich turystów, wypoczywających na wysepkach przy północnym wybrzeżu prowincji Ciego de Avila (centrum), znalazło schronienie. Z tej samej prowincji planuje się ewakuację ok. 200 tys. mieszkańców.
Kolejny sezon huraganów
Początkowo według amerykańskiego Centrum Huraganów w Miami, Paloma miała osiągnąć wcześniejszą - 3. kategorię dopiero w sobotę nad ranem, a została do niej zaliczona kilka godzin wcześniej. Przypomnijmy - taką samą miała przed trzema laty Katrina, która zrównała z ziemią Nowy Orlean.
Paloma, to trzecim huraganem, który w ciągu zaledwie 60 dni uderzyła w Kubę. Sytuacja na wyspie nie wróciła jeszcze do normy po dwóch ostatnich uderzeniach żywiołu.
Paloma niszczy Kajmany
Huragan, który wcześniej dotarł na Kajmany, zaatakował wyspy trzymetrowymi falami, wichurą i zacinającym deszczem. Władze wezwały wszystkich do opuszczenia odkrytych przestrzeni, a także ulic. Zamknięto szkoły i urzędy, a stali mieszkańcy zabarykadowali się w domach lub udali się do schronów.
Według NHC do poniedziałku rano żywioł powinien dotrzeć do środkowych Bahamów.
W raju nikt się tego nie spodziewał
- Nikt nie spodziewał się, że ten huragan nadejdzie tak szybko - powiedziała reporterom Levonne Johnston, mieszkanka stolicy Kajmanów, Georgetown.
Kajmany to terytorium zamorskie Wielkiej Brytanii. Jest uważane za jeden z niewielu rajów podatkowych. Źródłem dochodów ich niespełna 50 tysięcy mieszkańców jest turystyka i właśnie usługi finansowe.
Paloma, ósmy już huragan tegorocznego sezonu, wcześniej sprowadziła ulewne deszcze w Hondurasie i Nikaragui, pogarszając i tak trudną sytuację w tym krajach spustoszonych przez poprzednie huragany. Ocenia się, że 70 tys. ludzi pozostaje tam wciąż bez dachu nad głową.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: aptn