Chodzi o to, że szybki wzrost płac i wprowadzona od stycznia kolejna obniżka składki rentowej spowodują, że obowiązująca od marca kwota bazowa, mająca bardzo istotny wpływ na wysokość świadczenia, może być zdecydowanie wyższa. Dziennik szacuje, że wzrośnie z 2275 zł do ok. 2548 zł.
Na tej podstawie "Gazeta Prawna" wylicza, że osoba, która ma 34 lata stażu ubezpieczeniowego i zarabiała średnią pensję, zyska na tym, że złoży do ZUS wniosek o emeryturę w marcu, a nie w lutym, 100 zł miesięcznie.
Od stycznia do września br. ZUS przyznał prawie 200 tys. emerytur. Ten rekord to m.in. efekt wygasania w tym roku przywilejów emerytalnych.
Źródło: "Gazeta Prawna"