W sobotę o 10 rano Marek Kamiński przycumował w Warszawie. Stolica jest jednym z przystanków w jego zimowej Ekspedycji Wisła. Nasz polarnik pokonał już 511 kilometrów podczas samotnego spływu kajakiem. - Jem ryby z Wisły, piję przefiltrowaną wodę i może dlatego mam ciągle dużo energii - mówi o swojej recepcie na zachowanie dobrej kondycji.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN Warszawa