"Rzeczpospolita" dotarła do dokumentów, które wskazują, że zarząd Bumaru kierowany przez Romana Baczyńskiego, zawierał umowy doradcze z zarejestrowaną w Londynie tajemniczą spółką Subci Ltd. Baczyński ubiega się o powrót na stanowisko.
Jej właścicielami są dwaj adwokaci - Ian William Burlington oraz Michales Simpkins. Jednak dokumenty wskazują, że londyńską spółkę przy podpisywaniu umów z największym polskim przedsiębiorstwem zbrojeniowym reprezentował Gene Gutowski, światowej sławy producent firmowy, przyjaciel reżysera Romana Polańskiego.
Pierwszą umowę na konsultacje firma Subci Ltd. podpisała z Bumarem 20 sierpnia 2001 r. Opiewała na niecałe 80 tys. euro. Jednak w tym czasie taka spółka jeszcze nie istniała.
Kolejna umowa z 1 stycznia 2003 r. sporządzona na papierze firmowym Bumaru spowodowała, że firma Subci zaczęła zarabiać miliony na usługach świadczonych krajowemu potentatowi zbrojeniowemu. W sumie w latach 2001-2006 Subci Ltd. zarobiło na umowach doradczych przynajmniej 50 mln dolarów.
Po odejściu w 2006 r. Baczyńskiego z funkcji prezesa Bumaru wypłaty dla londyńskiej spółki zostały wstrzymane.