Policja zatrzymała 21-latka z powiatu chełmskiego (woj. lubelskie) podejrzanego o kradzież busa, w którym znajdował się dźwig gąsienicowy. Dodatkowo mężczyzna miał też ukraść elektronarzędzia z innego auta. Wszystko zostało znalezione w lesie w pobliżu miejsca zamieszkania podejrzanego.
42-latek z gminy Chełm zgłosił policji kradzież busa Volkswagen Crafter z zabudowaną skrzynią ładunkową, na której znajdował się dźwig gąsienicowy.
"Samochód zaparkowany był na parkingu przy warsztacie samochodowym. Dodatkowo sprawca z zaparkowanego obok niezamkniętego mercedesa ukradł zestaw elektronarzędzi" - pisze w komunikacie sierżant sztabowy Angelika Głąb-Kunysz z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Odzyskali mienie
Wartość strat została oszacowana na ponad 270 tysięcy złotych. Policjanci tego samego dnia zatrzymali 21-letniego mieszkańca powiatu chełmskiego. Odzyskali też skradzione mienie.
"Samochód oraz elektronarzędzia schowane były w lesie w pobliżu miejsca zamieszkania 21-latka" - zaznacza policjantka.
Trafił na trzy miesiące do aresztu
Mężczyzna już wcześniej karany był za podobne przestępstwa. Trafił, decyzją sądu, na trzy miesiące do aresztu.
Za kradzież mienia znacznej wartości grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Chełm