Mąż zaufania podczas awantury przewrócił urnę z głosami

Mężczyzna wywrócił urnę wyborczą (zdjęcie ilustracyjne)
Sędzia Wojciech Sych o incydentach w trakcie głosowania
Źródło: TVN24

Policja zatrzymała 34-latka, który pełniąc funkcję męża zaufania awanturował się w lokalu wyborczym w Ostrowie Lubelskim. W pewnym momencie wywrócił urnę z głosami. Doszło do naruszenia plomb.

Wszystko działo się w godzinach wieczornych w niedzielę (9 czerwca) w jednym z lokali wyborczych w Ostrowie Lubelskim.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 34-latek wykonywał tego dnia czynności w komisji wyborczej jako mąż zaufania, po czym poszedł do domu. Wrócił wieczorem i wszczął awanturę – mówi sierżant sztabowy Jagoda Stanicka z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.

Mężczyzna wywrócił urnę wyborczą (zdjęcie ilustracyjne)
Mężczyzna wywrócił urnę wyborczą (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło: Marcin Bielecki/PAP

Sprawdzają, czy naruszył nietykalność cielesną

Dodaje, że mężczyzna wywrócił urnę wyborczą. - Doszło do naruszenia plomb. Obecnie weryfikujemy informacje, czy 34-latek naruszył także nietykalność cielesną czterech członków komisji wyborczej – zaznacza.

ZOBACZ TEŻ: Sasin proponuje tekę premiera Kosiniakowi. Zgorzelski o "randce z wampirem"

Był trzeźwy

Mężczyzna trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Będzie tam przebywał do czasu przeprowadzenia niezbędnych czynności. - 34-latek był trzeźwy – podkreśla policjantka.

Mundurowi ustalają przebieg zdarzenia oraz to, czy mężczyzna też odpowie za uniemożliwienie udziału w głosowaniu innej osobie.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: