Mieszkaniec Lublina stracił pół miliona złotych. Został oszukany przez rzekomą obywatelkę Ghany, którą poznał dwa lata temu na portalu randkowym. 71-latek regularnie przesyłał jej pieniądze. Kobieta miała przylecieć do Polski z 15 kilogramami złota, które mężczyzna miał otrzymać.
Wierząc, że kobieta została zatrzymana na granicy z dużą ilością złota, mieszkaniec Lublina przelał na wskazane konto pieniądze, dzięki którym miała zostać zwolniona.
O sprawie poinformowała 15 grudnia młodsza aspirant Małgorzata Skowrońska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Kobieta miała mu podarować 15 kilogramów złota
Z relacji 71-letniego mieszkańca Lublina wynikało, że internetowa znajomość z rzekomą obywatelką Ghany zaczęła się dwa lata temu na portalu randkowym. Mężczyzna regularnie przesyłał jej pieniądze.
- Kobieta chciała przylecieć do Polski wraz z 15 kg złota, które miała mu podarować, dlatego 71-latek opłacił jej również bilety lotnicze – przekazała policjantka.
W dniu lotu, dostał od 28-latki telefon, że jest zatrzymana na granicy. Według służb kraju, przez który leciała nie miała zezwolenia na przewożenie takiej ilości złota. Zwróciła się z prośbą do 71-latka o przelanie 65 tysięcy dolarów, dzięki którym miała zostać zwolniona z aresztu oraz opłacić pozwolenie na przewóz złota.
- Jej podróż była zaplanowana przez dwa kraje. Kiedy na kolejnym lotnisku doszło do takiej samej sytuacji i znowu 28-latka poprosiła o kolejne pieniądze, mężczyzna zorientował się, że mógł zostać oszukany i zgłosił sprawę na policję. Łącznie mieszkaniec Lublina stracił blisko 500 tysięcy złotych – poinformowała Skowrońska.
Policja apeluje o ostrożność przy zawieraniu nowych znajomości, zwłaszcza, gdy poznana przez internet osoba prosi nas o pieniądze.
- Nigdy nie wiemy, kto siedzi po drugiej stronie monitora, dlatego tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do otrzymywanych wiadomości spowodują, że nie staniemy się kolejną ofiarą oszustów – dodała funkcjonariuszka.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Policja Lubuska