Śledczy przedstawili zarzuty kolejnym dwóm osobom, które podejrzane są w śledztwie dotyczącym przemytu papierosów do krajów Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii Straty budżetu państwa szacowane są na ponad 200 milionów złotych.
Dział Prasowy Prokuratury Krajowej poinformował, że funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali - na polecenie lubelskiego wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej - kolejne dwie osoby w śledztwie dotyczącym zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się przemytem papierosów.
"W wyniku przeprowadzonych przeszukań miejsc zamieszkania podejrzanych zabezpieczano między innymi maszyny do produkcji papierosów, trzy jednostki broni palnej oraz amunicję, a także wyroby akcyzowe bez polskich znaków skarbowych akcyzy" - podano.
Dwaj mężczyźni usłyszeli zarzuty
Śledczy zarzucają im udział w zorganizowanej grupie przestępczej, a także m.in. popełnienie przestępstw skarbowych związanych z nieopłaceniem podatku akcyzowego i podatku VAT od wyrobów tytoniowych.
Jeden z podejrzanych został tymczasowo aresztowany, a wobec drugiego prokurator zastosował poręczenie majątkowe w wysokości 30 tysięcy złotych oraz dozór policji.
Mieli przemycać papierosy do Wielkiej Brytanii, Szwecji i Francji. 51 osób z zarzutami
Dotychczas śledczy przedstawili już zarzuty 51 osobom, z czego 10 jest tymczasowo aresztowanych. Za zarzucane im czyny grozi nawet do 10 lat więzienia.
Sprawa dotyczy działalności zorganizowanej grupy przestępczej, która w latach 2015-2022 przemycała papierosy z Polski do Wielkiej Brytanii, Szwecji i Francji. Wyroby te wytwarzane były w nielegalnych fabrykach papierosów w różnych częściach naszego kraju oraz przemycane z terytorium Białorusi. Następnie, wykorzystując zarejestrowane w celu dokonania przemytów firmy transportowe, podejrzani przewozili papierosy na terytorium państw Unii Europejskiej, gdzie były odbierane i sprzedawane.
Niewykluczone kolejne zatrzymania
Straty Skarbu Państwa z tytułu nieopłaconego podatku akcyzowego i podatku VAT szacowane są na ponad 200 milionów złotych.
Prokuratura Krajowa podała, że sprawa jest rozwojowa. Niewykluczone są dalsze zatrzymania.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock