37-latek w szpitalu, jego młodszy brat w areszcie z zarzutem usiłowania zabójstwa

Miał zaatakować brata nożem
Biała Podlaska
Policja z Białej Podlaskiej (Lubelskie) zatrzymała 31-latka podejrzanego o usiłowanie zabójstwa swojego brata. Za atak nożem grozi mu dożywocie.

Policja dostała zgłoszenie, że do szpitala w Białej Podlaskiej trafił 37-latek raniony nożem. Skierowani na miejsce mundurowi ustalili, że mężczyzna miał zostać zaatakowany w mieszkaniu przez swojego 31-letniego brata. A ten po ataku "wyszedł z domu". Rozpoczęły się poszukiwania.

Miał zaatakować brata nożem
Miał zaatakować brata nożem
Źródło: KMP Biała Podlaska

Zarzut i areszt

"Mężczyzna został zatrzymany na terenie miasta podczas wspólnych działań kryminalnych i bialskiej prewencji" - informuje w komunikacie nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Powiatowej Policji w Białej Podlaskiej.

Od 31-latka czuć było silną woń alkoholu. Pobrano mu krew do badań.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, a sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt.

"Ustalamy wszystkie okoliczności zdarzenia. Zgodnie z obowiązującymi przepisami usiłowanie zabójstwa zagrożone jest karą nawet dożywotniego pozbawienia wolności" - podkreśla Salczyńska-Pyrchla.

Czytaj także: