Policja wyjaśnia okoliczności wypadku, do którego doszło przed godz. 8 w miejscowości Kuciny (woj. łódzkie). - Samochód osobowy zderzył się z busem wiozącym osoby jadące do pracy. Do wypadku najprawdopodobniej przyczynił się kierowca "osobówki", który nie zatrzymał się przy znaku stop - informuje policja. Trzy osoby są ciężko ranne.
Samochody zderzyły się na drodze krajowej 72, łączącej Łódź z Poddębicami.
- Do wypadku najprawdopodobniej doprowadził kierowca samochodu osobowego, który wjeżdżał na drogę krajową z podporządkowanej i wymusił pierwszeństwo nad prawidłowo jadącym busem - wyjaśnia st. asp. Elżbieta Tomczak z policji w Poddębicach.
Policjantka dodaje, że 55-letni kierowca "osobówki" najpewniej zignorował znak stopu stojący przy skrzyżowaniu.
- W busie jechało 10 osób, kierowca samochodu osobowego jechał sam. Wszyscy uczestnicy wypadku trafili do szpitala - dodaje st. asp. Tomczak.
Jak się dowiedzieliśmy, trzy osoby są w stanie ciężkim.
Jechali do pracy
43-letni kierowca busa był trzeźwy i miał wszystkie wymagane do jazdy dokumenty. Trzeźwość 55-letniego kierowcy samochodu osobowego będzie znana po wynikach badania krwi.
- W zdarzeniu uczestniczyły osoby dorosłe. Pasażerowie jechali do zakładu pracy - mówi st. asp. Elżbieta Tomczak.
W miejscu wypadku ruch samochodów odbywa się wahadłowo. Utrudnienia mają potrwać do godz. 10:30.
Autor: bż/i / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: PSP Poddębice