Emocjonalna wypowiedź Jerzego Janowicza zniesmaczyła wiele osób, ale pierwszy trener tenisisty broni swojego zawodnika: - Warunki treningowe na początku kariery faktycznie miał spartańskie - podkreśla Bogdan Wasiak w rozmowie z tvn24.pl.
W niedzielę po przegranym meczu w pucharze Davisa Janowicz nakrzyczał na dziennikarzy:
- Polska to kraj, który nie ma perspektyw w sporcie, biznesie czy życiu prywatnym. Studenci idą na studia tylko po to, żeby wyjechać z tego kraju. Trenujemy po jakichś szopach. Dlaczego więc macie wobec nas jakiekolwiek oczekiwania? - mówił zdenerwowany sportowiec.
Trener rozumie emocje
Tenisista za tę wypowiedź został mocno skrytykowany. Bogdan Wasiak mówi jednak, że nie zaskoczyły go emocjonalne wypowiedzi Janowicza na niedzielnej konferencji prasowej. Przyczyny nerwów doszukuje się jednak w problemach zdrowotnych byłego podopiecznego.
- To zderzenie olbrzymich oczekiwań z barierami stawianymi przez jego organizm. Myślę, że Jerzy nie mógł wygrać, bo coś mu przeszkadzało i to spowodowało wybuch jego emocji - tłumaczy zawodnika trener.
Spartańskie warunki
Przy okazji zwraca uwagę, że mówiąc o "szopach" Janowicz niewiele minął się z prawdą. Tenisista początkowo trenował w nieistniejącym już łódzkim klubie Orkan. Jako nastolatek często ćwiczył też na kortach przy klubie "Start" w Łodzi. Do dzisiaj prowadzone są tam treningi dla najmłodszych zawodników.
- Warunki bywały spartańskie. Latem było jeszcze nieźle, gorzej było w czasie mrozów. Podkreślam jednak, że wielkiego serca do gry nie stłamsi niski standard na treningach - mówi pierwszy trener Janowicza.
Tutaj Janowicz grał jako nastolatek:
Wasiak przypomina, że "Jerzyk" mógł liczyć na duże wsparcie rodziców. Bez niego treningi byłyby po prostu niemożliwe.
- Wsparcie byłoby jednak niczym, jeżeli Jerzy nie miałby serca zwycięzcy. On je ma, dlatego tak emocjonalnie znosi przegrane - mówi tvn24.pl Bogdan Wasiak.
Wciąż trenuje w Łodzi
Sytuacja Janowicza zaczęła się poprawiać wraz z pierwszymi sukcesami.
- Po tym, jak skończył się etap juniorski, Jerzy mógł liczyć na treningi w Miejskim Klubie Tenisowym. Tutaj nie ma już problemu z profesjonalnym przygotowaniem się do ważnej imprezy - mówi Wasiak.
Nawierzchnia na kortach w MKT Łódź jest zdaniem Wasiaka porównywalna z tymi, które są na największych kortach świata. Od trzech lat zawodnicy mogą korzystać też z nowoczesnej hali treningowej.
Do dyspozycja tenisisty jest obecnie hala i korty zewnętrzne MKT:
Janowicz korzysta z niej, kiedy przebywa w mieście pomiędzy turniejami.
- Dzisiaj drzwi dla "Jerzyka" są zawsze otwarte. Kiedyś o takich warunkach mogliśmy tylko marzyć - uśmiecha się pierwszy trener tenisisty.
To właśnie na kortach Miejskiego Klubu Tenisowego organizowany jest co roku "Jerzyk Cup", podczas którego Janowicz spotyka się z najmłodszymi zawodnikami tenisa.
Od 2010 roku na kortach MKT odywa się "Jerzyk Cup":
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: bż/kv / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Miejski Klub Tenisowy w Łodzi