- Płacimy 200 tys. zł rocznie za światła na S8. To rujnuje nasz budżet - żali się w rozmowie z tvn24.pl Jarosław Pepka, wójt Kowies (pow. skierniewicki). W ostatnich miesiącach podobne komentarze lawinowo spływały z samorządów, na terenie których są drogi ekspresowe. Posłowie ustosunkowali się do zastrzeżeń urzędników i szykują zmiany w prawie.
Protesty samorządowców pojawiły się w momencie otrzymania pierwszych faktur za oświetlenie węzłów komunikacyjnych.
Rawa Mazowiecka, Biała Rawska, Tomaszów Mazowiecki, Czerniewice, Mszczonów, Kowiesy, czy Lubochnia - to tylko niektóre ze zbuntowanych samorządów. - Do momentu otrzymania decyzji o użytkowaniu drogi ekspresowej, odsyłaliśmy wszelkie rachunki, które otrzymywaliśmy od GDDKiA - podkreśla wójt gminy Rawa Mazowiecka, Krzysztof Starczewski. Starczewski dodaje, że po tej decyzji, ustawa obligowała gminy do pokrywania kosztów oświetlenia. Niektóre samorządy do dzisiaj uchylają się jednak od ponoszenia opłat. W przypadku gminy Rawa Mazowiecka, kwota oscylowała w granicach 20 tys. zł rocznie.
- W wielu mniejszych gminach, przez które przebiegają drogi ekspresowe te koszty były zdecydowanie wyższe - kwituje nasz rozmówca. Z kolei Jarosław Pepka z gminy Kowiesy wylicza, że koszt rocznego oświetlenia drogi ekspresowej w zarządzanej przez niego gminie to 200 tys. zł. Takie koszty spadają na gminę, w której mieszka raptem kilka tysięcy osób.
Posłowie reagują
Samorządowców posłuchali posłowie, którzy przygotowali nowelizację ustawy o prawie energetycznym. W jej nowej wersji opłaty za oświetlenie przy drogach ekspresowych ponosić ma GDDKiA. - Czekamy na pierwsze czytanie w Sejmie - mówi posłanka Dorota Rutkowska. - Przewiduję, że odbędzie się jeszcze w lutym, a do uchwalenia samej nowelizacji potrzebne będą kolejne trzy miesiące.
Posłanka podkreśla również, że oprócz samorządowców dużą rolę w całym zamieszaniu odegrało zaangażowanie GDDKiA: - Generalna Dyrekcja tak naprawdę też czekała na tę nowelizację. Dotychczas mieli związane ręce. Naprawdę chcą pomóc gminom utrzymywać te drogi – twierdzi Rutkowska.
GDDKiA jest gotowa ponosić koszty
- Najważniejsze dla nas jest bezpieczeństwo. Oświetlenie dróg ekspresowych jest jego integralną częścią. Po to rozwijamy infrastrukturę, aby to bezpieczeństwo nie było zagrożone - informuje rzecznik GDDKiA, Jan Krynicki. - Jako instytucja wykonująca politykę infrastrukturalną dostosujemy się do każdej decyzji wdrożonej przez ustawodawcę - dodaje. - Bardzo się cieszę, że posłowie zajęli się tą sprawą. Jeżeli ten projekt przejdzie, będzie wielką ulgą dla naszych budżetów - kwituje Jarosław Pepka, wójt Kowies. Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: d69 / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: GDDKiA w Łodzi