Parkujesz w sobotę, wracasz do samochodu a tam... mandat. Taka niespodzianka może czekać na kierowców w niektórych, najczęściej niewielkich miastach. Ostatnio "weekendową strefę" chcieli wprowadzić urzędnicy z Szadku (woj. łódzkie). Powstrzymał ich prokurator, który skierował sprawę do sądu. A to może być początek końca płacenia za parkowanie w weekendy...
W Szadku pod Zduńską Wolą mieszka 2 tys. osób. Ta niewielka miejscowość - wzorem większych miast - miała mieć swoją strefę płatnego parkowania. Po co?
- Chcieliśmy, żeby w centrum była większa rotacja miejsc. Jest ich naprawdę mało, dlatego wymyśliliśmy pomysł ze strefą płatnego parkowania - wyjaśnia burmistrz Szadku, Artur Ławniczak.
Za parkowanie trzeba by było - według planu - płacić w dni powszednie od 7 do 15. To akurat nic dziwnego - podobne rozwiązania obowiązują w wielu miastach. Samorządowcy z Szadku chcieli jednak zbierać opłaty za parkowanie w tych samych godzinach również w soboty.
- Wtedy przyjeżdża do nas dużo okolicznych mieszkańców na zakupy - wyjaśnia burmistrz.
Dodaje, że w całym przedsięwzięciu nie chodziło o dodatkowe wpływy do budżetu.
- Pierwsza godzina była darmowa. Dopiero za drugą trzeba było płacić. Chcieliśmy zmusić kierowców, do szybszego zwalniania miejsc. To wszystko - informuje Ławniczak.
Prokuratorskie "nie!"
Uchwała w sprawie strefy płatnego parkowania została podjęta w maju. Wejść w życie miała w sierpniu, ale to się nie stało. Nową uchwałę wstrzymał... prokurator. A konkretnie jeden ze śledczych pracujących w miejscowej prokuraturze rejonowej.
- Zarzucił on władzom miasta rażące naruszenie przepisów prawa materialnego - mówi tvn24.pl Jolanta Szkilnik z prokuratury okręgowej w Sieradzu.
Konkretyzuje, że prokurator zwrócił uwagę na "ugruntowane stanowisko judykatury", sobota powinna być traktowana na równi z dniami wolnymi i świętami. Tym samym - nowa uchwała miejska jest po prostu nie fair.
Swoją opinię prokurator przesłał do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. A jego sędziowie przyznali mu rację.
Czy pan prokurator zainteresował się sprawą, bo sam nie chciał płacić za parkowanie?
- Nie. Nie informuję, o którego prokuratora chodzi, bo działania śledczych wykonywane są w majestacie prokuratury jako całości. Przypominam, że prokurator może i powinien interweniować, jeżeli widzi niewłaściwe decyzje - tłumaczy Jolanta Szkilnik.
Jedni "już nie chcą", inni "już nie mogą"
Zamieszanie wokół utworzenia strefy płatnego parkowania zniechęciło samorządowców w Szadku.
- Uchwała nie weszła w życie. Zarekomendowałem, żeby zrezygnować z tego pomysłu - mówi burmistrz Artur Ławniczak.
Ale prokuratorska interwencja może wpłynąć też na prawo w innych miastach. Na przykład w Kutnie, gdzie od pięciu lat za parkowanie trzeba płacić - również w sobotę.
W zeszłym tygodniu radni podjęli decyzję o tym, że parkowanie w weekendy będzie już darmowe.
Autor: bż / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Google Street View