Trzy dni pod jednym dachem z ciałem zabitej żony. "Wzorowy mąż" skazany

[object Object]
Mieszkał przez trzy dni z ciałem zabitej żony. Mężczyzna został skazany (materiał z rozpoczęcia procesu)TVN24 Łódź
wideo 2/2

Zabił w poniedziałek, ale dopiero w czwartek zadzwonił na pogotowie. - Narozrabiałem, żonę zabiłem - powiedział Dariusz Ch. Sąsiedzi widzieli w nim wzorowego męża, który opiekował się schorowaną żoną. Właśnie usłyszał wyrok za zabójstwo.

Dariusz Ch. został nieprawomocnie skazany na 15 lat więzienia. Sąd Okręgowy w Łodzi uznał, że jest winny zabójstwa, do którego doszło 27 listopada 2017 roku w Pleckiej Dąbrowie pod Kutnem.

52-letnia Beata Ch. została wtedy brutalnie pobita przez pijanego męża.

- Oskarżony jest winny zadawania licznych uderzeń, w szczególności w głowę i klatkę piersiową oraz uciskania okolic klatki piersiowej i brzucha - uzasadniał przewodniczący składu sędziowskiego.

Bita kobieta miała liczne złamania żeber po obu stronach. Ciosy doprowadziły też m.in. do przerwania jelita cienkiego.

- Obrażenia doprowadziły do zgonu poszkodowanej - podkreślał sędzia.

/Koszmar, do którego doszło pod Kutnem opisywaliśmy w Magazynie TVN24/

Zabójca

Dopiero w czwartek, po kilku dniach spędzonych z zabitą żoną pod jednym dachem, mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy 112. Dyżurnemu powiedział, że żona "chyba nie żyje". Został przełączony na pogotowie. - Narozrabiałem. Żonę zabiłem - mówił dyżurnemu. - Jak to pan zabił? - zapytał dyżurny. - No, zimna już jest - wyjaśnił.

To nagranie zostało zabezpieczone przez śledczych i było ważnym dowodem w procesie przed łódzkim sądem okręgowym.

Oskarżony niedługo po zatrzymaniu zmienił bowiem wersję: tłumaczył, że żona przewróciła się w łazience i uderzyła głową o umywalkę. Potem miała spaść z łóżka. "Nie wiem, czemu tak powiedziałem dyspozytorowi. Chyba się wystraszyłem" - twierdził potem Ch. w czasie śledztwa.

"Dziubnięcia"

Żona oskarżonego niemal nie chodziła. Po trzecim udarze była w pełni zależna od męża.

- Kochała go nad życie. A on kochał ją - mówiła przed sądem córka nieżyjącej kobiety.

Dariuszowi Ch. groziło dożywocie. Za zabójstwo i wieloletnie znęcanie się nad bliskimi.

- Był jej ratunkiem i zgubą. Była miłość jak z bajki. Z poświęceniem, bo przy żonie miał mnóstwo pracy. I jednocześnie, jak wypił, to się nad nią pastwił. A w końcu było morderstwo jak z najgorszego horroru - dodają bliscy oskarżonego.

Dariusz Ch. w czasie śledztwa, mówił o tym, że przerastała go opieka nad chorą. Twierdził, że "dziubnął" żonę (jak potem wyjaśnił, chodziło mu o uderzenia pięścią) parę razy w brzuch.

Mężczyzna we wtorek został też skazany za znęcanie się nad żoną.

- Do przestępstwa dochodziło od 2007 do 27 listopada 2017 roku. Przy czym poszkodowana była osobą nieporadną ze względu na stan zdrowia - podkreślał sąd.

Wyrok nie jest prawomocny. Dzieci skazanego po rozprawie powiedziały w rozmowie z tvn24.pl, że nie wykluczają apelacji. Wskazują, że wyrok jest zbyt łagodny.

Dwie twarze kata

Dariusz Ch. utrzymywał rodzinę z prac dorywczych. Z żoną mieli dwóch synów i dwie córki. Ostatnio regularnie widywali tylko swoje najmłodsze, osiemnastoletnie dziecko. Kiedy syn wracał na weekendy z internatu.

Katarzyna: szukałam w jego oczach odpowiedzi
Katarzyna: szukałam w jego oczach odpowiedziTVN24 Łódź

Starsze dzieci, po tym jak się usamodzielniały, oddalały się od rodziców.

- Kiedy ojciec pił, to był innym człowiekiem. Zmieniał się w potwora. Dlatego chcieliśmy zacząć żyć swoim życiem - tłumaczą.

Najstarsza z córek tłumaczy, że nie mogła wybaczyć ojcu, że pije. Do matki miała pretensje o to, że nie chce zostawić męża.

- To było tak, że po naszym zgłoszeniu założona została niebieska karta. Ale mama potem ją wycofała - opowiada.

Dariusz Ch. twierdzi, że wydzwaniał do dzieci i prosił o pomoc. Ale one nie chciały mieć z pijącym ojcem do czynienia. - Chodziłem na zakupy, kąpałem, ubierałem, karmiłem żonę. Nie było mi łatwo, ale kochałem swoją żonę - tłumaczył pytany przez obrońcę.

Kamil: zadzwonił brat i powiedział, że tata katuję mamę
Kamil: zadzwonił brat i powiedział, że tata katuję mamęTVN24 Łódź

"Będzie tragedia"

Mieszkańcy niewielkiej wsi pod Kutnem podkreślają, że oskarżony dał się poznać jako wzorowy mąż.

- Widać było, że chce dla żony jak najlepiej. To wszystko stało się w sposób niespodziewany - mówi miejscowy proboszcz.

- W tamtym roku zebrało mu się na rozmowę, bo na ogół był milczący. Powiedział, że u niego w domu będzie tragedia, bo on nie ma już siły tego wszystkiego ciągnąć. Odpowiedziałam, żeby nie gadał głupot. Bo przecież pomożemy - tłumaczy znajoma rodziny.

Kilka tygodni przed dramatem w zachowaniu Darka i Beaty coś się zmieniło. Przestali przychodzić do lubianej sąsiadki. - Zadzwoniłam, żeby pomógł nam przyczepę wciągnąć. Odmówił bez powodu - wspomina.

Autor: bż/gp / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Samolot marynarki wojennej USA został trafiony nad Morzem Czerwonym najprawdopodobniej w wyniku "bratobójczego ognia". Zmusiło to dwóch pilotów do katapultowania się - poinformowała agencja Associated Press.

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

Źródło:
PAP

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wpuściła do domu mężczyznę, podającego się za pracownika wodociągów. Straciła kilkanaście tysięcy złotych i biżuterię. Policja przestrzega przed oszustami podszywającymi się pod przedstawicieli administracji. Podpowiada też, co zrobić, by nie paść ich ofiarą.

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać dwanaście milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 21 grudnia 2024 roku.

Wielka kumulacja w Lotto

Wielka kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

22 grudnia przypada ostatnia w tym roku niedziela handlowa. Na podpis prezydenta czeka ustawa zakładająca wolne od pracy 24 grudnia oraz trzy niedziele handlowe przed świętami Bożego Narodzenia.

Dziś jest niedziela handlowa

Dziś jest niedziela handlowa

Źródło:
PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl