Zamykanie osiedli, kontrole ponad 1800 kierowców, 11 pijanych zatrzymanych - tak wyglądała akcja "Trzeźwy kierowca" przeprowadzona w nocy z soboty na niedzielę na łodzkich ulicach. Rekordzista miał 3,6 promila i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Policjanci działania prowadzili na terenie całego miasta. Radiowozy były rozmieszczone tak, że poszczególne osiedla były „zamykane”. Każdy kierowca w rejonie patrolu był badany na obecność alkoholu. Funkcjonariusze sprawdzali również czy nie jest pod wpływem narkotyków.
Rozmawiał przez telefon, wydmuchał 3,6
Niechlubnym rekordzistą okazał się 28-latek kierujący Daewoo Nubirą. Policjanci zwrócili na niego uwagę, bo rozmawiał przez telefon komórkowy. - Okazało się, że jest pijany. Miał 3,6 promila alkoholu – wyjaśnia Marzanna Boratyńska z łódzkiej policji.
Nie miał też przy sobie żadnych dokumentów. - Jak się okazało, ma zakaz powadzenia pojazdów mechanicznych. Policjanci zatrzymali kierowcę – mówi Boratyńska.
Po dziecko pod wpływem
Podczas akcji policjanci zatrzymali także 38-letnią kobietę. Okazało się, że miała w organizmie 0,8 promila alkoholu.
- Kobieta tłumaczyła funkcjonariuszom, że jechała odebrać dziecko od rodziny – informuje Boratyńska.
Policjanci ukarali mandatami 19 kierowców, 5 zatrzymali dowody rejestracyjne.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: jz/r / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź