W Łodzi rozpoczął się Samorządowy Kongres Klimatyczny. Prezydenci największych polskich miast rozmawiali o ekologicznych wyzwaniach, przed którymi stoją kierowane przez nich samorządy. Zwracali uwagę na to, że przez zmiany podatkowe mogą mieć mniej pieniędzy. Nie tylko na walkę ze skutkami zmian klimatu, ale też na pomoc uchodźcom, których przyjęli.
W Łodzi rozpoczął się pierwszy Samorządowy Szczyt Klimatyczny. Swoim wystąpieniem w poniedziałek otworzył go Frans Timmermans, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej. W swojej mowie zwrócił uwagę na konieczność zaprzestania finansowania reżimu Władimira Putina. Podkreślił przy tym, że - w obliczu nowych realiów politycznych - Europa musi skupić się na odnawialnych źródłach energii.
Samorządowy Kongres Klimatyczny to dwa dni intensywnych debat i warsztatów. Uczestnicy wydarzenia będą dyskutować oraz wymieniać się wiedzą i doświadczeniami w przeciwdziałaniu negatywnym zmianom klimatu, które wiążą się z powodziami, huraganami i suszami.
Frans Timmermans, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej odpowiedzialny za wdrażanie Europejskiego Zielonego Ładu, w odtworzonym na sali nagraniu przekazał, że atak Rosji na Ukrainę powinien przyspieszyć zmiany, po których Europa będzie w mniejszym stopniu uzależniona od energii sprzedanej przez reżim Władimira Putina i przejść na odnawialne źródła.
- Dają one nam swobodę wyboru, zapewniają źródło energii, które jest czyste, tanie, niezawodne - podkreślał Timmermans.
Wskazał, że "zamiast nadal wysyłać pieniądze podatników do Rosji i putinowskich oligarchów", należy zatrzymać środki w Europie i tworzyć nowe miejsca pracy dla jej obywateli.
Czytaj też: Bruksela chce szybko zerwać z rosyjskim gazem
Samorządowcy z całego kraju
Punktem wyjścia do toczących się od poniedziałku w Łodzi rozmów jest określenie, w jakiej sytuacji obecnie znajdują się samorządy i czego potrzebują, żeby skutecznie zahamować postęp zmian klimatycznych.
- Stoimy u progu katastrofy klimatycznej. To stwierdzenie możemy powtarzać jak mantrę. Kwestią kluczową obecnie jest wypracowanie sieci synergicznych powiązań, która posłuży do wymiany wiedzy i doświadczeń, jak skutecznie przeciwdziałać zmianom klimatu i adaptować się do nich - przekazuje Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.
W Łodzi pojawili się samorządowcy z całego kraju - wśród nich między innymi prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek czy wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski. W debacie dotyczącej przyszłej roli samorządów w ochronie środowiska uczestniczył zdalnie również Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
- Wojna na Ukrainie ponownie definiuje podejście do transformacji energetycznej. Dotychczas myśleliśmy o energii i ochronie klimatu, teraz skupiamy się na dywersyfikacji. Duże miasta są kluczem, tutaj wyznacza się kierunki transformacji energetycznej. Przy tym cały czas musimy wywierać presję na Rosję. Dlatego musimy przejść na odnawialne źródła energii - podkreślał Trzaskowski.
Zatrzymać "betonozę"
Uczestnicy kongresu mogli też wysłuchać panelu poświęconemu miejskiej architekturze. Prodesor Maciej Zalewski, Dyrektor Europejskiego Regionalnego Centrum Ekohydrologii Polskiej Akademii Nauk podkreślał, że trzeba zatrzymać "betonozę", czyli zastępowanie w polskich miastach zieleni wybetonowanymi placami.
Ekspert podkreślał, że taka metoda "rewitalizacji" prowadzi do tego, że z miast błyskawicznie jest wyprowadzana wilgoć. To z kolei sprawia, że mieszkańcy są narażeni na wysokie temperatury i problemy natury alergicznej. Wskazywał, że w tej materii powinniśmy wzorować się na architekturze holenderskiej, która stara się tworzyć miasta tak, aby jak najwięcej wody było wchłaniane na przykład poprzez tereny zielone.
Kongres klimatyczny jest zaplanowany na 28 i 29 marca. Goście z kraju i zagranicy będą gościć w Andel’s Hotelu przy ul. Ogrodowej.
Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź