Powiedział, że jest policjantem, pobił i okradł starszego mężczyznę. Zatrzymali go, gdy odwiedzał babcię

Powiedział że jest policjantem. Okradł i pobił seniora
Okradł i pobił seniora (materiał z 27.11.2022)
Źródło: Komenda Miejska Policji w Łodzi

26-latek z Łodzi przekonał starszego mężczyznę, że jest policjantem i wszedł do jego mieszkania. Następnie - jak informuje policja - dotkliwie pobił gospodarza, zabrał mu telefon komórkowy i dokumenty, m.in. legitymację emeryta. Po wszystkim uciekł. Został zatrzymany, gdy odwiedzał swoją babcię. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło 23 października w dzielnicy Bałuty w Łodzi, ale policja dopiero teraz informuje o zdarzeniu i zatrzymaniu 26-latka.

Jak relacjonują funkcjonariusze, straszy mężczyzna mieszkający w bloku, usłyszał dzwonek domofonu. Kiedy podniósł słuchawkę, został poproszony, przez nieznajomego - podającego się za funkcjonariusza policji - o otwarcie drzwi.

Policja: Dotkliwie pobił, zabrał telefon i dokumenty. Został zatrzymany, gdy odwiedzał babcię

- Senior wierząc, że rozmówca jest tym za kogo się podaje, wpuścił go na klatkę schodową, a następnie do swojego mieszkania. Po wejściu do lokalu pokrzywdzonego rzekomy funkcjonariusz dotkliwie pobił gospodarza zabierając mu telefon komórkowy, dowód osobisty oraz legitymację emeryta - opisuje nadkomisarz Marcin Fiedukowicz z komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Napastnik następnie wyszedł z mieszkania i zostawił tam zakrwawionego lokatora. O sprawie powiadomiono później policję.

Powiedział że jest policjantem. Okradł i pobił seniora
Powiedział że jest policjantem. Okradł i pobił seniora
Źródło: Komenda Miejska Policji w Łodzi

- Funkcjonariusze zbierali materiał dowodowy, który ostatecznie pozwolił wytypować i namierzyć podejrzanego o popełnienie rozboju. Okazał się nim być 26-letni mieszkaniec Łodzi notowany w przeszłości za podobne przestępstwa - relacjonuje Fiedukowicz. I dodaje, że mężczyzna został zatrzymany, gdy odwiedzał swoją babcię.

26-latek usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała, kradzieży i rozboju. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Jak informuje policja, grozi mu do 12 lat więzienia.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: