Łódzka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wpisu w serwisie społecznościowym, który został przesłany do szefa Komitetu Obrony Demokracji, Mateusz Kijowskiego. "Wy je... żydowskie kur..., wypier.... z wolnej wreszcie Polski" - wiadomość o takiej treści wysłano z konta należącego do mieszkańca Zgierza. Autorowi może grozić nawet 5 lat więzienia.
"Zrobimy z wami, co Hitler z waszymi przodkami" - tak zaczynał się wpis pełen gróźb wysłany do Mateusza Kijowskiego, lidera KOD. W środę informowaliśmy, że ta bulwersująca wiadomość została wysłana z konta mężczyzny ze Zgierza.
Złożenie doniesienia do prokuratury zapowiadały władze Zgierza, które zostały o sprawie zaalarmowane przez sympatyzującego z KOD-em muzyka, Zbigniewa Hołdysa.
- Moim zdaniem, tego typu mowa nienawiści jest wypadkową zezwolenia na takie upiorne środki, które płynie od góry - podkreśla Hołdys.
W czwartek decyzję o wszczęciu śledztwa w sprawie wpisu podjęła już prokuratura.
- Prowadzone jest w sprawie podejrzenia popełnienia dwóch przestępstw. Pierwsze dotyczy publicznego znieważenia ze względu na przynależność etniczną i wyznaniową. Drugie dotyczy tzw. mowy nienawiści - poinformował Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury.
Autorowi wpisu za ww. przestępstwa może grozić nawet do pięciu lat więzienia. Śledztwo będzie prowadzone w prokuraturze Łódź – Polesie, które zajmuje się wszystkimi sprawami w województwie związanymi z tzw. mową nienawiści.
Autor: bż/gp
Źródło zdjęcia głównego: tvn24