Miał okulary, które robiły zdjęcia i kabelki na brzuchu. Lekarz oszukiwał na egzaminie, pomagała mu koleżanka

[object Object]
Lekarz usłyszał zarzutyTVN24 Łódź
wideo 2/11

Raz już próbował i oblał. Na następny egzamin specjalizacyjny z psychiatrii 33-letni lekarz założył już sprzęt do oszukiwania. I wpadł. Prokuratura postawiła mu zarzuty, a Izba Lekarska mówi o "wstydzie" i chce surowej kary. A niedoszły specjalista ciągle umawia kolejnych pacjentów.

- Nie jestem zbulwersowany. Nie jestem zły. Jestem po prostu zawstydzony i cholernie wściekły. Taki facet psuje nam wszystkim opinię - mówi dr Marek Stankiewicz z Okręgowej Izby Lekarskiej w Lublinie.Facet, który napsuł mu krwi, to 33-letni Jan F. Lekarz, który od kilku lat robił specjalizację w psychiatrii. Do tytułu specjalisty brakowało mu już tylko zdanego egzaminu.Pierwszego nie zdał. Przy kolejnym podejściu Jan F. przyjechał do Centrum Egzaminów Medycznych w Łodzi z założeniem, że będzie ściągał.- Kupił w internecie okulary wyposażone w ukryty aparat fotograficzny. W uchu miał schowaną słuchawkę. Na ciele przykleił urządzenia, które pozwalały mu na stały kontakt z kobietą, która pomagała w przestępstwie - opowiada podkom. Marcin Fiedukowicz z łódzkiej policji.Na łączachEgzamin, jak ustalili śledczy, przebiegał tak: Jan F. założył okulary i zrobił zdjęcia arkuszom egzaminacyjnym. Fotografie otrzymała jego 30-letnia znajoma (też lekarka), która była w Lublinie. Tam przygotowywała odpowiedzi.Prokuratura sprawdza, czy wspólniczka sama odpowiadała na pytania, czy też angażowała do tego osoby trzecie. Tak czy inaczej, odpowiedzi po pewnym czasie dotarły do 33-letniego Jana F., który siedział na sali egzaminacyjnej. A konkretnie do jego ucha, w którym ukryta była słuchawka.Oszukujący lekarz skończył pisać, oddał arkusz i wyszedł z sali. Tam czekali na niego policjanci. Skąd wiedzieli, że 33-latek oszukiwał? Ktoś go nakrył w czasie egzaminu? A może ktoś zaalarmował służby z odpowiednim wyprzedzeniem? Odpowiedzi na to pytanie policjanci nie chcą zdradzać.- Mieliśmy swoje źródła. Nie mogę ich zdradzać. Chcę tylko powiedzieć wszystkim naśladowcom, że i tak ich złapiemy - mówi podkom. Fiedukowicz z łódzkiej policji.Dla fajnego wygląduKiedy do niedoszłego psychiatry doszli policjanci, 33-latek schował już niezwykłe okulary w kieszeni.- Poprosiliśmy go, żeby wyjął wszystko, co tam schował. Pokazał kilka przedmiotów, ale okularów nie pokazał. Wyjął je dopiero po wyraźnej prośbie funkcjonariuszy - mówi Marcin Fiedukowicz.Policjanci zapytali, czy ma wadę wzroku. - Nie, ale dobrze w nich wyglądam - miał odpowiedzieć Jan F. Nie planował się do niczego przyznawać. Zmienił zdanie, kiedy kazano mu rozpiąć koszulę.- Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące usiłowania wyłudzenia poświadczenia nieprawdy. Przyznał się do winy i poinformował, kto pomagał mu w przestępstwie - informuje Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury.Niedługo potem policjanci z Lublina zapukali do prywatnego gabinetu, w którym pacjentów przyjmował 33-latek. W środku była jego 30-letnia koleżanka po fachu.- Przyznała się do winy, ale odmówiła składania wyjaśnień - informuje Kopania.Pan niewidocznyNiedoszły specjalista w zakresie psychiatrii odpowie też za posiadanie narkotyków. W jego samochodzie zaparkowanym pod Centrum Egzaminów Medycznych znaleziono 1,5 grama marihuany. W jego mieszkaniu były jeszcze cztery gramy.Co jeszcze wiadomo o 33-latku? Że pochodzi z Jasła i od 2011 roku przez cztery lata był lekarzem rezydentem w Szpitalu Neuropsychiatrycznym w Lublinie.- Potem nam zniknął. Nie mieliśmy żadnych informacji o tym, żeby ukończył specjalizację - informuje dr Marek Stankiewicz z Okręgowej Izby Lekarskiej w Lublinie.Izba Lekarska wie tylko tyle, że można było się umówić na wizytę u Jana F. Według nich pracował w trzech prywatnych gabinetach lekarskich. Do jednego z nich udało nam się dodzwonić. Chcieliśmy umówić się na wizytę.- Pan doktor może pana przyjąć w przyszłym tygodniu - usłyszeliśmy.- A czy pan doktor jest psychiatrą? Ukończył specjalizację? - dopytywaliśmy.- Nie wiem. On chyba jeszcze robi tę specjalizację - powiedziano nam w rejestracji.Do wyrzucenia? Nie do końcaOkręgowa Izba Lekarska w Lublinie formalnie nie została jeszcze poinformowana o sprawie przez prokuraturę.- Już teraz wszczynamy jednak czynności względem tego człowieka, który okazał się oszustem. Zajmiemy się też jego wspólniczką. Boli nas, że lekarka zgodziła się mu pomagać. To znaczy, że reprezentuje podobny, skandaliczny poziom moralny - ocenia dr Marek Stankiewicz z Okręgowej Izby Lekarskiej w Lublinie.Co grozi lekarzom? Od upomnienia, poprzez naganę, do czasowego zakazu wykonywania obowiązków. Izba Lekarska nie może jednak wyrzucić podejrzanych z zawodu.- Taką decyzję może podjąć tylko sąd. Sędziowie jednak bardzo rzadko decydują się na takie rozwiązanie. Według mojej wiedzy, od 1989 roku było tylko 13 takich przypadków - kończy dr Stankiewicz.Do Jana F. nie udało nam się dodzwonić. Jemu i jego wspólniczce grozi do trzech lat więzienia.

Aparatura, którą na egzamin zabrał 33-letni lekarz | Policja w Łodzi
Urządzenia rodem z filmów szpiegowskich kupił w sieci | Policja w Łodzi

Autor: bż/i/jb / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl