Jeden gnał drogą rowerową, drugi chciał na nią wjechać. O tym, że mają kurs kolizyjny, zorientowali się za późno. Ich czołowe zderzenie zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu w Łodzi. - Do podobnych, niebezpiecznych wypadków dochodzi coraz częściej - podkreśla policja.
Sprawcą wypadku był 35-letni rowerzysta, który jechał chodnikiem od Piotrkowskiej w stronę ul. Sienkiewicza.
- Mężczyzna ten wjechał na drogę rowerową, ale nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącemu 29-latkowi - mówi asp. Marzanna Boratyńska z łódzkiej drogówki.
Rowerzyści zderzyli się czołowo. O ile sprawca wypadku nie poniósł większych obrażeń, o tyle drugi z uczestników do dziś ma problemy ze zdrowiem.
- Mężczyzna ma uraz lewego kolana. Doszło u niego do pęknięcia łękotki - wyjaśnia Boratyńska.
Do zdarzenia doszło we wrześniu, ale teraz nagranie zostało udostępnione nam przez straż miejską w Łodzi.
Niebezpieczniej, niż myślisz
Policja podkreśla, że do podobnych wypadków dochodzi coraz częściej.
- Ruch na drogach rowerowych jest spory nawet zimą. W tym przypadku dobrze jednak widać, że nawet, kiedy jest dużo miejsca, może dojść do wypadku - podkreśla Boratyńska.
Dlatego funkcjonariusze apelują o to, żeby na rowerze pamiętać o przepisach ruchu drogowego.
- Wielu rowerzystów jeździ niestety ze słuchawkami w uszach. Ograniczają swoje szanse na zauważenie zagrożenia i uniknięcia niebezpiecznego wypadku. Jak pokazuje nagranie, może on skończyć się bardzo źle dla uczestników - kwituje policjantka.
Autor: bż//ec / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź