- Halo, biletomat w tramwaju nie działa - zgłaszamy na infolinii Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Łodzi. - A nie ma pan gotówki? To niech pan wysiada, bo będzie mandat! Wiem, że pan chciał kupić, ale taki jest regulamin - słyszymy w słuchawce. Portal tvn24.pl sprawdził, ile (nerwów) pasażera może kosztować awaria biletomatów.
Apteki, stacje benzynowe, sklepy spożywcze, restauracje... Lista miejsc, gdzie możemy zapłacić bezgotówkowo, stale się wydłuża. Od września bezgotówkowo można kupować też bilety w łódzkich autobusach czy tramwajach. Wystarczy wybrać bilet i zbliżyć kartę płatniczą... No, chyba że biletomat jest akurat popsuty. Wtedy zbliżanie karty nic nie da, a my sami nieuchronnie zbliżamy się do mandatu.
Przekonaliśmy się o tym na własnej skórze. Środa, godz. 17:35, przystanek na al. Rydza Śmigłego przy Milionowej. Bez żadnej gotówki i bez biletu wsiadamy do linii nr 14. Jesteśmy jednak spokojni, bo w środku jest nowoczesny, zbliżeniowy biletomat.
"Niech pan wysiada!"
Drzwi się zatrzaskują, tramwaj rusza, a my próbujemy kupić bilet. Po kilku sekundach okazuje się to niemożliwe - ekran nie reaguje, a po chwili się wyłącza. Dzwonimy więc na numer podany na urządzeniu i zgłaszamy awarię.
- Przyjąłem. Sprawdzimy, co się dzieje z maszyną. A pan lepiej niech wysiada.
- Dlaczego?
- Dostanie pan mandat. Ja wiem, że chciał pan kupić, ale teoretycznie nie jest pan przygotowany do jazdy i w razie kontroli zostanie pan ukarany - słyszymy.
Rozmowę skończyliśmy już po przejechaniu jednego przystanku. Wysiadamy więc przy drugiej okazji i jesteśmy na krzyżówce al. Rydza Śmigłego i Piłsudskiego.
Po chwili podjeżdża inny tramwaj - linii 13. Chcemy jechać do centrum, więc pasuje. Jeszcze na przystanku widzimy identyczny biletomat, co w poprzednim składzie. Wsiadamy.
"To jakaś większa awaria"
Drzwi tramwaju się zamykają i skład rusza. My ruszamy do biletomatu i... znowu problem. Taki sam jak poprzednim razem. Dzwonimy na infolinię.
- Hmm... Tu też? Wie pan, to może być jakaś większa sprawa. Zgłoszę to - mówi pracownik infolinii MPK.
- A ja znowu muszę wysiąść?
- No, jak pan nie ma biletu ani gotówki, to raczej tak.
Zrezygnowani docieramy do krzyżówki ul. Narutowicza i Kopcińskiego. Jest 18:00. W pół godziny pokonaliśmy niecałe 2,5 km. Średnia prędkość to 5 km/h, czyli nieco mniej niż spokojny marsz. Nie wierząc już w moc biletomatów, biegniemy do bankomatu i wypłacamy 20 złotych, maszyna nie chce wydać mniej. Po kilku minutach jesteśmy już w składzie linii nr 4.
- Poproszę bilet. Bez zniżki, na przejazd - mówimy do motorniczego. Ten patrzy na banknot, uśmiecha się i mówi, że nie ma drobnych.
- Niech pan wysiądzie, bo ja panu nie dam rady sprzedać.
Od trzeciej przesiadki uratowała nas jedna z pasażerek, która oddała nam bilet:
- Ja wiem, że tu jest trochę bałagan. Proszę. A na przyszłość niech pan pamięta: lepiej bilet po prostu mieć w zapasie - słyszymy.
"Spokojnie, cofniemy mandat"
Sebastian Grochala, rzecznik łódzkiego MPK przyznaje, że awaria sprzętu nie usprawiedliwia pasażera, że nie ma on biletu.
- Taka osoba faktycznie dostanie mandat, ale nie ma powodu do niepokoju. Można się od takiej kary odwołać - uspokaja rzecznik.
I tłumaczy, że każda awaria biletomatu pozostawia swój ślad w komputerze odpowiedzialnym za pracę systemu.
- Jeżeli mandat pokryje się w czasie z chwilą wystąpienia awarii, mandat będzie anulowany. Mieliśmy już takie przypadki - zapewnia Grochala.
Dodaje jednak przy tym, że mandat będzie cofnięty tylko wtedy, kiedy pasażer zostanie skontrolowany tuż po tym, kiedy wsiądzie do pojazdu.
- Pasażer musi opuścić pojazd, jeżeli nie może kupić biletu - podkreśla rzecznik miejskiego przewoźnika.
Po łódzkich ulicach jeździ obecnie 200 tramwajów i autobusów wyposażonych w zbliżeniowe biletomaty. Do końca marca przyszłego roku ma być o 400 więcej. Tym samym niemal w każdym pojeździe łódzkiego przewoźnika będzie można zbliżeniowo kupić bilet.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Mapy dostarcza Targeo.pl
Autor: bż/i / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź