Powstająca między ulicami Kilińskiego a Targową Diasfera Łódzka jest jedną z najgłośniejszych inwestycji mieszkaniowych 2019 roku. Ścisła współpraca dewelopera i Urzędu Miasta zaowocowała budynkiem, który wywołał w okolicy żywe zainteresowanie. O to, skąd wziął się pomysł na tę nowoczesną kamienicę, jak wyobraża sobie jej przyszłych mieszkańców i co daje mu energię do pracy, zapytaliśmy Wojciecha Dudę, wiceprezesa odpowiedzialnej za realizację inwestycji spółki Duda Development.
Jesteście znani ze swoich realizacji w Poznaniu i okolicach. Dlaczego tym razem zdecydowaliście się na rozpoczęcie inwestycji właśnie tu, w Łodzi?
Planując rozszerzenie działalności mieszkaniowej poza Poznań i jego bezpośrednie okolice, braliśmy pod uwagę różne miasta. Wybór padł na Łódź, i to z co najmniej kilku powodów. Przede wszystkim dostrzegliśmy tu ogromny potencjał, który jest wspaniałą cechą wielu stosunkowo młodych miast. Czuć tu silne parcie na rozwój, odnawianie, odświeżanie i upiększanie. Sami chcielibyśmy być – i mam nadzieję, że już jesteśmy i jeszcze będziemy – tego częścią. Od samego początku udało nam się nawiązać bardzo pozytywne relacje z władzami miasta, zwłaszcza z Biurem Miejskiego Konserwatora Zabytków i Biurem Architekta Miasta, co było dla nas wskazówką, że decyzja była słuszna. Istotne było także to, że Łódź jest położona stosunkowo blisko Poznania: dzięki temu nasz zespół specjalistów może na bieżąco nadzorować prace nad powstawaniem budynku.
W ciągu kilku ostatnich lat przybyło w Łodzi sporo inwestycji mieszkaniowych. Co wyróżnia Diasferę na tle pozostałych?
Postawiliśmy na estetykę. Zależało nam między innymi na tym, aby ta inwestycja była nową jakością wśród najnowszego łódzkiego budownictwa, dlatego do wykonania projektu zaangażowaliśmy m.in. pracownię architektoniczną STAAM Architekt, nagrodzoną w organizowanym przez Urząd Miasta konkursie Współczesna Kamienica Łódzka. Aby podkreślić „poznańsko-łódzkość” projektu, jego, można by powiedzieć, międzymiastowy charakter, większość prac projektowych wzięły na siebie poznańskie pracownie MODO architecture i ZOKOarchitekci. Chcieliśmy nawiązać do kamienicznych tradycji, jednocześnie wytyczając nowe trendy; patrzeć w przyszłość, a nie w przeszłość. To dlatego Diasfera będzie zawierała subtelne aluzje do historycznych budynków, ale bez zachłystywania się wzorami z przeszłości.
Wydaje się, że ostatnie lata to okres masowej migracji ze śródmieścia na obrzeża i pod miasto. Budowanie w centrum to ryzyko?
Inni ludzie pragną mieszkać w centrum, inni przeprowadzają się na obrzeża. Diasfera będzie idealnym miejscem dla ludzi młodych, pracujących i studiujących w centrum miasta, przedkładających uczestnictwo w miejskich aktywnościach nad spokój i ciszę przedmieść. Wszystko to sprawia, że będzie to idealne miejsce na zakup mieszkania inwestycyjnego, przeznaczonego na wynajem.
Przygotowując inwestycję, na pewno mieliście jakieś wyobrażenie tego, jacy będą jej mieszkańcy. Jaki będzie docelowy mieszkaniec Diasfery Łódzkiej?
Wyobrażam sobie, że będzie to osoba ceniąca sobie miasto i jego zalety. Aktywna i dynamiczna. Prawdopodobnie ktoś młody, kto nie chce rozstawać się z centrum, ale też ktoś starszy, kto po okresie mieszkania na przedmieściach zatęsknił do miasta i chce do niego wrócić. Może student, może pracownik branży kreatywnej lub firmy zajmującej się technologią. Będzie to ktoś, kto traktuje mieszkanie nie jako twierdzę, w której zamyka się na cały dzień, lecz raczej jako stylowy, komfortowy punkt wyjścia dla spędzania czasu na mieście. Czas wolny, czy to po studiach na pobliskiej Filmówce, czy po pracy w jednej z dużych firm z siedzibami w centrum, mieszkaniec Diasfery może spędzać w wielu ciekawych obiektach: na OFF Piotrkowskiej, czy w parku Źródliska, w klubie fitness, w galerii handlowej albo innym z wielu atrakcyjnych miejsc znajdujących się w promieniu niespełna kilometra od naszej inwestycji.
Nawiązanie do tradycyjnej architektury Łodzi było jednym z najważniejszych założeń projektu Diasfery. Dlaczego to było tak istotne?
Slogan towarzyszący inwestycji to Tożsamość miejsca, bo tożsamość jest dla nas bardzo istotną wartością. Duda Development jest firmą rodzinną. Wierzymy w tradycję, dziedzictwo, mądrość pokoleń. Wierzymy też, że nic, co ma się sprawdzić w teraźniejszości i godnie doczekać przyszłości, nie może zapominać o swojej przeszłości, porzucać swoich korzeni. My o naszych korzeniach pamiętamy każdego dnia, prowadząc spółki w wielu różnych branżach. Dlatego sięgnęliśmy po jedną z najpiękniejszych łódzkich tradycji, czyli tradycję architektury kamienicznej, i właśnie w niej osadziliśmy Diasferę.
Można się domyślać, że ekspansja poza własne województwo nie jest czymś, na co mogłaby sobie pozwolić firma, która dopiero stawia swoje pierwsze kroki na rynku. Od jak dawna Duda Development działa w branży budowlanej?
Wchodzimy w skład wielobranżowego rodzinnego Holdingu Duda. Na rynku nieruchomości istniejemy już od ponad 20 lat – działalność rozpoczynaliśmy w Poznaniu w 1997 roku. Od kilku lat oprócz licznych inwestycji gruntowych i komercyjnych systematycznie wprowadzamy do naszego portfolio także nieruchomości mieszkaniowe: pierwszą było osiedle Nowe Złotniki w Złotnikach pod Poznaniem, a najnowszą jest właśnie Diasfera Łódzka.
Stale rozrastający się koncern Duda Holding pozostaje firmą rodzinną. Jak pracuje się z własnymi krewnymi i bliskimi?
Przyjemnie jest pracować ze świadomością, że nie robi się tego dla zysku jakiegoś światowego giganta, lecz dla dobrobytu naszego własnego kraju. Codziennie pracujemy na imię własnej rodziny, które jest przecież w nazwie wielu naszych spółek. Nie potrzebujemy też rzeszy doradców i agencji, żeby wymyślały dla nas zgodne z najnowszymi trendami wartości, którymi mielibyśmy się kierować: są one naszym dziedzictwem jako firmy rodzinnej, są w DNA naszej marki. Powtarzałem wiele razy i powtórzę to jeszcze nieraz: naszym najlepszym doradcą, źródłem inspiracji i drogowskazem jest nasz tata, twórca Polskiego Koncernu Mięsnego.
W skład Holdingu wchodzą rozmaite spółki, od firmy deweloperskiej poprzez hotel i restaurację aż po fundusz inwestycyjny. Skąd tak szerokie spektrum zainteresowań?
Tutaj znowu musimy wrócić do zalet bycia spółką rodzinną! W zarządzie Holdingu jest czwórka rodzeństwa, a każde z nas ma nieco inne zainteresowania, gusta i temperament, co pozwala nam dostrzegać rozmaite nisze rynkowe i biznesowe możliwości. Staramy się zawsze być o krok do przodu przed konkurencją – łatwiej to osiągnąć, gdy działa się jako drużyna!
Wróćmy na chwilę do Łodzi i do Diasfery Łódzkiej, której wykonawcą jest Firma Budowlana Antczak – również firma rodzinna. Czy celowo zdecydowaliście się na współpracę ze spółką o modelu funkcjonowania podobnym do waszego?
Bardzo cenimy sobie firmy rodzinne, bo wiemy, że ich wartości będą zbieżne z naszymi. Chociaż nie mogę powiedzieć, że jest to klucz, według którego dobieramy naszych współpracowników, to wiemy, że gdy decydujemy się na tego rodzaju współpracę, będzie się ona opierać na solidnych podstawach i wzajemnym zrozumieniu. Obchodząca w tym roku swoje 15. urodziny Fundacja Rodziny Duda im. Maksymiliana Duda, działająca na rzecz wyrównywania szans oraz poprawy warunków kształcenia potrzebujących, zdolnych dzieci i młodzieży z regionu, była jednym z pierwszych przedsięwzięć z zakresu CSR – corporate social responsibility, społecznej odpowiedzialności biznesu – w Polsce. Co daje firmie działalność fundacji?
Ponieważ działamy w branży nieruchomości, siłą rzeczy jesteśmy zorientowani na przyszłość i długoterminowe planowanie – w perspektywie nie tygodni i miesięcy, jak w wielu branżach, lecz lat i pokoleń. To samo dotyczy wielu innych spółek Holdingu. Wierzymy, że tylko działanie z perspektywy pokoleń – co staramy się osiągnąć poprzez wspieranie wykształcenia młodych ludzi, od których zależy przecież przyszłość nas wszystkich – ma szansę pozytywnie wpłynąć na nasze społeczeństwo. Nie pytamy, co może nam dać Fundacja, lecz raczej: co my możemy zrobić, by dać od siebie jeszcze więcej. Na koniec jeszcze jedno pytanie o Łódź. Czy Diasfera to jednorazowe przedsięwzięcie, czy raczej zamierzacie w przyszłości realizować inne inwestycje budowlane w tym mieście?
Jest zbyt wcześnie, by mówić o szczegółach, ale przyglądamy się gruntom w Łodzi i okolicy i nie wykluczamy, że zdecydujemy się na kolejną inwestycję w tym regionie. Na pewno warto śledzić aktualności na naszej stronie internetowej Duda Development i fanpage’u @DUDADevelopment, by być na bieżąco z naszymi poczynaniami! Z kolei osoby zainteresowane zakupem mieszkania serdecznie zapraszamy do naszego biura sprzedaży przy ul. Kilińskiego 138, naprzeciwko Hotelu Ambasador.
Źródło zdjęcia głównego: Duda Development