Jedna osoba zginęła w wypadku na autostradzie A1 pod Piotrkowem Trybunalskim (woj. łódzkie). Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów osobowych i lawety przewożącej inne pojazdy. Autostrada w kierunku Gdańska została całkowicie zablokowana. Utrudnienia trwały do godziny 17.
Do wypadku doszło o godzinie 6.41 na wysokości miejscowości Adolfinów koło Piotrkowa Trybunalskiego.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący toyotą z lawetą przewożącą jeden pojazd - jadąc prawym pasem ruchu w kierunku Katowic - z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na lewy pas, doprowadzając do zderzenia z osobową skodą jadącą w tym samym kierunku. Następnie oba pojazdy wjechały na przeciwległy pas ruchu, gdzie doszło do zderzenia z pojazdem ciężarowym przewożącym na lawecie cztery samochody osobowe - poinformowała w czwartkowy poranek Izabela Gajewska z Policji w Piotrkowie Trybunalskim.
Policjantka dodała, że w wyniku zdarzenia śmierć na miejscu, poniósł kierowca toyoty. A kierowca ciężarówki został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Łodzi.
Ruch wahadłowy
Autostrada A1 była całkowicie zablokowana w obu kierunkach do godziny 14. Potem policja w miejscu, gdzie doszło do wypadku, wprowadziła ruch wahadłowy. - Cały czas trwają prace służb. Użyto między innymi dźwigu, żeby usunąć rozbite na drodze samochody - przekazała Gajewska po godzinie 14. Od około 17 autostrada A1 w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego jest już w pełni przejezdna.
Okoliczności wypadku wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.
Czytaj też: Policyjna mapa wypadków drogowych, każdy punkt to śmierć. Będzie aktualizowana przez całe wakacje
Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Piotrkowie Trybunalskim