"Zimna wojna" z trzema nominacjami do Oscara. Film Pawła Pawlikowskiego, który od kilku miesięcy zachwyca międzynarodową krytykę i publiczność prestiżowych festiwali, ma szansę na statuetkę w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Paweł Pawlikowski został nominowany w kategorii najlepszy reżyser. Autor zdjęć, Łukasz Żal, nominowany został w kategorii najlepsze zdjęcia.
RELACJA NA ŻYWO Z 91. CEREMONII WRĘCZENIA OSCARÓW W NIEDZIELĘ 24 LUTEGO W TVN24.PL
Aktorka Tracee Ellis Ross oraz aktor, reżyser i scenarzysta Kumail Nanjiani ogłosili we wtorek w Los Angeles listę nominowanych do tegorocznych Oscarów.
"Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego została nominowana w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Sam Pawlikowski ma szansę na Oscara w kategorii najlepszy reżyser, a Łukasz Żal znowu powalczy o statuetkę w kategorii najlepsze zdjęcia.
Film Pawlikowskiego zdobył najwięcej zeszłorocznych Europejskich Nagród Filmowych. Polsko-brytyjsko-francuska koprodukcja została Europejskim Filmem 2018 roku. Paweł Pawlikowski otrzymał statuetki w kategoriach: Europejski Reżyser 2018 oraz Europejski Scenarzysta 2018. Jarosław Kamiński doceniony został za montaż. Joanna Kulig za rolę Zuli została Europejską Aktorką 2018.
"Zimna wojna" to opowieść o trudnej miłości. Wiktor (Tomasz Kot) poznaje Zulę (Joanna Kulig) w 1949 roku podczas przesłuchań do nowo powstającego zespołu ludowego Mazurek. Grupa ma być wizytówką kulturalną PRL-u. Wiktor angażuje Zulę do zespołu. Nie ukrywa swoich intencji - ma zamiar ją uwieść. Rodzi się między nimi wieloletni romans.
Wydarzenia pokazane w "Zimnej wojnie" rozgrywają się w latach 50. i 60. XX wieku w Polsce i budzącej się po koszmarze wojny do życia Europie. W tle wybrzmiewa wyjątkowa ścieżka dźwiękowa, będąca połączeniem polskiej muzyki ludowej z jazzem i piosenkami z paryskich barów minionego wieku.
Pawlikowski, który otrzymał jako pierwszy Polak Złotą Palmę dla najlepszego reżysera podczas zeszłorocznego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes napisał scenariusz filmu wraz z Januszem Głowackim, dziś już nieżyjącym i we współpracy z Piotrem Borkowskim. Ekipa kręciła "Zimną wojnę" w Polsce, we Francji i Chorwacji.
- Mistrzowskie jest to, co się Pawłowi udało: ludzie obejrzeli polski folklor, słuchali piosenki "Dwa serduszka". Słyszałem później co chwilę: teraz inaczej na twój kraj patrzę. To jest coś bardzo mocnego. Paweł zrobił bardzo osobisty film, w którym pokazał swój stosunek do Polski. Jest to piękny obraz, pokazujący trudy, z jakimi nasz kraj się zmagał - mówił w rozmowie z Magazynem TVN24 Tomasz Kot.
W kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny nominowane zostały także: "Roma" (Meksyk), "Kafarnaum" (Liban),"Złodziejaszki" (Japonia) i "Werk ohne Autor" (Niemcy).
W kategorii najlepsza reżyseria nominowani poza Pawłem Pawlikowskim: Spike Lee, Alfonso Cuaron, Yorgos Lanthimos i Adam McKay.
Sam Cuaron nominowany został w prawie wszystkich kategoriach, do których mógł być nominowany: jako producent, reżyser, scenarzysta, autor zdjęć. Do pełnego pakietu brakuje mu jedynie nominacji w kategorii montażu.
Cuaron rywalizuje nie tylko z Pawłem Pawlikowskim, ale również z Łukaszem Żalem - autorem zdjęć do "Zimnej wojny". Żal nominowany w 2015 roku był razem z Ryszardem Lenczewskim za zdjęcia do "Idy".
91. ceremonia wręczenia Oscarów odbędzie się w Los Angeles 24 lutego.
Autor: Tomasz-Marcin Wrona / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Opus Film