Francuski reżyser, scenarzysta i krytyk filmowy Jacques Rivette zmarł w piątek w Paryżu - poinformowała jego biografka Helene Frappat. Rivette, obok Godarda i Truffauta, uważany był za jednego z najważniejszych twórców Nowej Fali kina francuskiego. Miał 87 lat.
Prezydent Francois Hollande nazwał Jacquesa Rivette "jednym z najwybitniejszych twórców filmowych", którego "niekonwencjonalne dzieła przyniosły mu międzynarodowe uznanie". Minister kultury Fleur Pellerin powiedziała, że odszedł "jeden z największych filmowców".
Avec Jacques Rivette disparaît l'un des plus grands cinéastes de l'intime et de l'impatience amoureuse. C'est un jour de profonde tristesse.
— Fleur Pellerin (@fleurpellerin) styczeń 29, 2016
Był "jednym z najbardziej przenikliwych, najbardziej pomysłowych i najbardziej wyzwolonych twórców Nowej Fali" - podkreślił były krytyk i były przewodniczący Festiwalu Filmowego w Cannes Gilles Jacob.
Mort de Jacques Rivette, critique/réal. L'un des + lucides, les + inventifs,les + libres de la Nouvelle Vague. Que reste-t-il de nos amours?
— gilles jacob (@jajacobbi) styczeń 29, 2016
Czasy w "Cahiers du Cinema"
Jacques Rivette stał się w latach 50. jedną z najważniejszych postaci francuskiego kina. Najpierw jako krytyk filmowy. W 1953 roku dołączył do wpływowego, opiniotwórczego magazynu "Cahiers du Cinéma", gdzie współpracował z Francois Truffaute, Claudem Chabrolem oraz Ericiem Rohmerem. Po kilku latach idąc ich śladem, Rivette odważył się zadebiutować w roli reżysera.
W 1958 roku rozpoczął pracę nad swoim debiutanckim filmem fabularnym "Paryż należy do nas" ("Paris nous appartient"), którego premiera odbyła się w 1961 roku. Film został entuzjastycznie przyjęty przez krytykę i publiczność. Pomimo debiutu, Rivette pozostał czynnym krytykiem filmowym. W 1963 roku został naczelnym "Cahiers". Pod jego kierownictwem magazyn stał się bardziej zaangażowany politycznie, odzwierciedlając jego marksistowskie poglądy oraz prądy intelektualne tamtej epoki.
Dzieło zakazane
W 1966 roku nakręcił "Zakonnicę" z Anną Kariną w roli głównej, który opowiadał o próbie ucieczki bohaterki od opresyjnego życia w klasztorze. Film był zrealizowanym na podstawie powieści autora "Kubusia Fatalisty" Denisa Diderota pod tytułem "Suzanne Simonin, la Religieuse". Dzieło Rivettego zostało uznane wówczas przez francuską cenzurę za zbyt kontrowersyjne i antyklerykalne. "Piękna złośnica" (1991) ze słynnym gwiazdorem francuskiego kina Michelem Piccolim i piękną Emnuelle Beart w roli głównej dostał rok później Grand Prix w Cannes. W dramacie kryminalnym "Sekretna obrona" z 1998 r. zagrał polski aktor Jerzy Radziwiłłowicz. Kino Rivette'a jest złożone, eksperymentalne i tajemnicze. Filmy mają często wiele wątków i są bogate w improwizacje. Chociaż często twórczość Rivette'a była dobrze przyjmowana przez krytyków, eksperymentalny charakter jego filmów rzadko zdobywał uznanie szerokiej publiczności.
Autor: tmw/ja / Źródło: The Guardian, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Raphael Van Sitteren / Wikipedia (CC BY-SA 3.0)