Złoty Lew 2025 dla filmu Jima Jarmuscha. "O cholera!"

Jim Jarmusch ze Złotym Lwem
"Father Mother Sister Brother" (reż. Jim Jarmusch)
Źródło: La Biennale di Venezia 2025
Złoty Lew 82. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji powędrował do "Father Mother Sister Brother" Jima Jarmuscha. Drugą co do ważności nagrodę festiwalu otrzymał film "Sawt Hind Rajab" w reżyserii Kaouther Ben Hanii.
Kluczowe fakty:
  • Jury Konkursu Głównego 82. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji przyznało swoje nagrody.
  • Najlepszym filmem okazał się być pierwszy pokazywany w weneckim konkursie obraz Jima Jarmuscha.
  • Gwiazdor filmów Paola Sorrentino - Toni Servillo - otrzymał Puchar Volpiego za rolę w filmie "La Grazia".

Wielkim zwycięzcą 82. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji okazał się być film "Father Mother Sister Brother" w reżyserii Jima Jarmuscha.

- O cholera! - powiedział Jarmusch, odbierając statuetkę. - Nikt z nas tu zebranych nie zrobił filmu, kierując się rywalizacją. To jest coś, co ogromnie doceniam i jest to prawdziwie niespodziewany zaszczyt. Muszę z pełnym szacunkiem podziękować jury - zaznaczył. Amerykanin stwierdził, że wenecki festiwal jest "realną celebracją różnorodnego kina".

Jim Jarmusch ze Złotym Lwem
Jim Jarmusch ze Złotym Lwem
Źródło: PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Komediodramat jednego z najwybitniejszych twórców światowego kina jest zarazem pierwszym filmem Jarmuscha, pokazywanym w Konkursie Głównym weneckiego festiwalu. Film jest tryptykiem, badającym relacje w trzech różnych rodzinach. 

"Zrażone do siebie rodzeństwo spotyka się ponownie po latach rozłąki i zmuszone jest, aby zmierzyć się z nierozwiązanymi napięciami oraz do ponownej oceny napiętych relacji z zdystansowanymi emocjonalnie rodzicami" - czytamy w opisie producenckim filmu. Jak to u Jarmuscha bywa, w rolach głównych plejada gwiazd: Mayim Bialik, Cate Blanchett, Adam Driver, Tom Waits, Charlotte Rampling, Vicky Krieps i Adam Driver. 

"Sawt al-Hind Rajab" reż. Kaouther Ben Hania
Źródło: La Biennale di Venezia 2025

Jury pod przewodnictwem Alexandra Payne'a drugą co do ważności nagrodę - Srebrnego Lwa - Wielką Nagrodę Jury - przyznało najgłośniejszemu filmowi tegorocznej edycji: "Sawt al-Hind Rajab" w reżyserii tunezyjskiej filmowczyni Kaouther Ben Hania. Po pokazie premierowym, wenecka publiczność uhonorowała twórców filmu 23-minutowymi owacjami na stojąco.

Kaouther Ben Hania (Srebrny Lew - Wielka Nagroda Jury)
Kaouther Ben Hania (Srebrny Lew - Wielka Nagroda Jury)
Źródło: PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Srebrnego Lwa - Nagrodę za najlepszą reżyserię otrzymał Benny Safdie za "Smashing Machine". "To historia zawodnika MMA i federacji UFC Marka Kerra, który zasłynął jako 'The Smashing Machine'" - czytamy w informacji prasowej firmy Monolith Films, polskiego dystrybutora filmu, który trafi do kin 17 października. 

"Smashing Machine" reż. Benny Safdie
Źródło: La Biennale di Venezia 2025

Natomiast Nagrodę za najlepszy scenariusz jury przyznało Valérie Donzelli i Gillesowi Marchandowi za "À pied d'œuvre" (reż. Donzelli). Nagrodę Specjalną Jury otrzymał dokument "Sotto le nuvolle" Gianfarnca Rosiego - jednego z najwybitniejszych twórców światowego kina dokumentalnego.

Wenecja stolicą kina. Cała rozmowa z Tomaszem-Marcinem Wroną
Źródło: TVN24 BiS, Reuters

Wenecja 2025. Lista nagrodzonych w Konkursie Głównym

  • Złoty Lew - "Father Mother Sister Brother" reż. Jim Jarmusch
  • Srebrny Lew - Wielka Nagroda Jury - "Sawt al-Hind Rajab" (reż. Kaouther Ben Hania)
  • Srebrny Lew za najlepszą reżyserię - Benny Safdie "Smashing Machine"
  • Nagroda za najlepszy scenariusz - Valérie Donzelli, Gilles Marchand "À pied d'œuvre" (reż. Valérie Donzelli)
  • Puchar Volpiego dla najlepszej aktorki - Xin Zhilei za rolę w filmie "Ri Gua Zhong Tian" (reż. Shangjun Cai)
  • Puchar Volpiego dla najlepszego aktora - Toni Servillo za rolę w filmie "La grazia" (reż. Paolo Sorrentino")
  • Nagroda Specjalna Jury - "Sotto le nuvolle" reż. Gianfranco Rosi
  • Nagroda Marcello Mastroianniego dla najlepszej młodej aktorki - Luna Wedler za rolę w filmie "Stille Freundin" (reż. Ildikó Enyedi).
Czytaj także: